Kuchnia
Patriotyczny deser
1

Składniki na 4 porcje::
- 2 opakowania kremfløte (objętość 3 dl. czyli 1 i ½ szklanki)
- 1 opakowanie galaretki malinowej lub truskawkowej (moja miała 125 g)
- ½ granatu
- szczypta czerwonego barwnika
- 2 łyżeczki cukru pudru
Najpierw rozpuszczam pół opakowania galaretki w 1 i ½ szklanki gorącej wody (3 dl.) i odstawiam do ostygnięcia. Kiedy ostygnie ubijam 1 śmietankę (bez cukru!) i kiedy zaczyna przypominać bitą śmietanę, a z norweską śmietanką dzieję się to niemal błyskawicznie, wlewam do niej małą strużką rozpuszczoną galaretkę cały czas mieszając. Ubijam do momentu kiedy składniki są połączone, a masa gęsta. Od razu nakładam do naczyń, w których deser będzie podawany. Masa jest gęsta i podczas nakładania tworzą się przestrzenie z powietrzem, aby je zredukować uderzam kilka razy naczyniem o blat.

Odstawiam naczynia w chłodne miejsce. Pozostałą część galaretki rozrabiam w 1 i ¼ szklanki wody (2,5 dl.) i odstawiam do całkowitego wystygnięcia. Następnie zabieram się za granat. Tu technika dowolna, ja kroję go na ćwiartki i delikatnie nożem wydobywam wszystkie kawałeczki owocu. Granat układam na piance i zalewam zimną galaretką. Odstawiam do zastygnięcia.
Przed podaniem deseru ubijam śmietnę z drugiego opakowania - pół ubijam tylko z łyżeczką cukru pudru, drugie pół z cukrem pudrem i barwnikiem. Obie części nakładam do szpryc i wyciskam naprzemiennie na deser. Jeśli nie macie szprycy, możecie użyć plastikowej torebki z odciętym rogiem. Ubita śmietanka utrzymuje się na deserze nawet jeśli nałożycie ją kilka godzin wcześniej i wstawicie do lodówki.
Śmietankowa pianka ma konsystencję wedlowskiego ptasiego mleczka, tu o smaku malinowym. Możecie go także zrobić z większą ilością galaretki i rozłożyć do np. 6 pucharków.

Smacznego!
Przepis pochodzi z bloga Moje Gotowanie w Norwegii
Reklama

To może Cię zainteresować
4