Norweskie piwo z rekordowym eksportem: „Chcą więcej, niż jesteśmy w stanie uwarzyć”

11 marca 2018 08:00

Udostępnij
na Facebooku

Norweskie piwo z rekordowym eksportem: „Chcą więcej, niż jesteśmy w stanie uwarzyć”

Piwo z niektórych małych norweskich browarów jest bardziej popularne za granicą niż w rodzinnym kraju. pixabay.com/ fot. spooky_kid/ CC 0

W 2017 roku Norwegia sprzedała za granicę prawie trzy miliony litrów piwa. To dwukrotnie wyższy wynik niż trzy lata wcześniej, podają w raportach Centralne Biuro Statystyczne i Urząd ds. Konsumenta.

W ciągu czterech lat eksport norweskiego piwa niemal się podwoił. Jak się okazuje, obcokrajowcy preferują produkty z małych browarów, takich jak Lervig, Ægir czy Austmann. Wzrosła również liczba browarów na norweskim rynku. Podczas gdy w 2014 roku w kraju fiordów funkcjonowało ich 14 (na 38), obecnie piwo eksportuje już 28 z istniejących 63.

reklama | kup tutaj »

Reklama

Najwięksi smakosze w Skandynawii

Największa część rocznych zamówień, czyli aż 31 proc., trafiła do Danii. Na drugim miejscu wśród importerów plasuje się Szwecja z wynikiem 16 proc., natomiast tuż za Skandynawami znaleźli się kupcy z rynku brytyjskiego.

Zdaniem niektórych browarników z Norwegii ich chmielowe specjały cieszyły się w 2017 roku takim powodzeniem wśród importerów, że nie nadążali z produkcją. W związku z popularnością norweskiego piwa część z nich planuje wyjść naprzeciw popytowi i zwiększyć możliwości produkcyjne swoich zakładów.

Czytaj także: Oslo ma najdroższe piwo na świecie? Radzimy, jak nie zbankrutować

W rozmowie z NRK przyznał to właściciel Lervig Aktiebryggeri ze Stavanger, którego dwa flagowe produkty znalazły się w opublikowanym pod koniec stycznia rankingu najlepszych piw na świecie. W elitarnej setce znalazł się także polski akcent – Browar Artezan.

Reklama

Komentarze:

Od najnowszych

Od najstarszych

Od najnowszych

marek lllll

28-07-2018 20:37

Jeszcze jedno napój piwo podobny jak Tyskie czy Ringnes czy piwa z małych niekomercyjnych browarów jak Kormoran Swieze ?

-2

Zgłoś

Odpowiedz

marek lllll

28-07-2018 20:34

kto przy zdrowych zmyslach importuje norweskie drogie szczyny ? Zaden dunczyk tego nie tknie poza granica pracuje z dunczykami i raczej dobrego zdania nie maja

Zgłoś

Odpowiedz

jan paweł

13-03-2018 10:38

torsdag4 napisał:
mi osobisce smakuje norweskie piwo gdyz ma o wiele lepszy smak niz polskie...polskie jest po pierwsze mulace i po 2 juz czujesz cos w glowie a tutaj pijesz sobie dla smaku a nie zeby sie urznac, tak samo szwedzkie...zupelnie inna woda

Widze, ze tu rozmowa toczy sie nie o piwach, tylko o wyrobach komercyjnych piwopodobnych. Raczej nie ma co tworzyc podzialow na polskie, norweskie, czeskie itd. Piwo dzieli sie na dobre i niedobre. Ppza tym gusta. Jeden woli lagery, inny stouty. Kiesys prowadzilem knajpe w Pl. W beczkach mialem 3 rodzaje rodzimych sikaczy. Zywiec, tyskie i lech. W kegach 50 ltr. bylo tyskie gronie, a 30ltr ksiazece. Przewaznie zamawialem 30ltr ksiazece, bo szybciej konczyla sie kega i bylo przez to swieze. Dostawca wyjasnil mi, ze ksiazece beczkowe jest tym samym piwem co lech w beczce, tylko marketing spowodowal, ze tyskie pili starsi, a lecha mlodziez. Nie wierzylem i porownalem empirycznie. Faktycznie to samo. Ale gdy skonczylo mi sie jedno z nich i klientom proponowalem zamiennie drugie, to za nic w swiecie nie moglem ich przekonac. Brali butelkowe. A wlasnie butelkowe sie roznia od beczkowych, bo gdzie indziej sa rozlewane. Takie to pojecie ludzi o piwie i wlasnych gustach. To nie gusta, tylko zwykle przyzwyczajenia. Ot co...

Zgłoś

Odpowiedz

boj fra oszlo

12-03-2018 20:40

...maja wiele piw wysokiej klasy
...z malych browarow
...ceny juz nie sa takie ,,male,,,
..tak od 50 koron w gore
...osobiscie kupuje piwo ,jezeli piwo
...za min. 50 koron/ 0,5l
...tak mi doradzila pewna znajoma z tego forum
...ze takie sa najlepsze