Rejestracja wlasnej firmy, krok po kroku. - Norwegia

Witam,
za kilka tygodni jadę do Norwegii, chciałbym się was zapytać jak powienienem zacząć rejestrację firmy w norwegii numeru ubezpiecznia i takie tam, czy w ogóle powinienem rejestrować jakąkolwiek działalność bo w Wielkiej Brytanii mam zarejestrowaną firmę i w Polsce też.

Następna sprawa to moje auto, mamje na angielskich numerach, czy mogę się takim autem bez przeszkód poruszać czy może powinienem je przerejestrować?
Będę wdzięczny za każdą pomoc słowną.
Nie szukam pracy, praca szuka mnie więc proszę mi nie pisać dołujących odpowiedzi.

Spartaccus napisał:
...Nie szukam pracy, praca szuka mnie więc proszę mi nie pisać dołujących odpowiedzi. ...
Co TRZY FIRMY TO NIE DWIE....zawsze łatwiej kręcić "LODY" .
Ponadto skoro już masz dwie to nic ci nie zaszkodzi mieć i tą trzecią ,
TAKIE HOBBY w razie czego...co nowy kraj do którego jedziesz to nowa firma....Niektórzy tak mają ...

Faktycznie niema co Ciebie więcej dołować !.
TY i bez tego jesteś wystarczająco zdołowany.

...praca szuka mnie....więc w czym problem...??? skoro już Ciebie znalazła to dlaczego szukasz kwadratowych jaj...? , zamiast zabrać się do pracy i pokazać co potrafisz...

GABRRIEL TO CZLOWIEK O SZCZEGOLNEJ SPECJALIZACJI-PRACA GO GONI A ON UCIEKA!!!!MALO TU TAKICH POLAKOW WIEKSZOSC RACZEJ ODWROTNIE GONI ZA ROBOTA!!!!TERAZ JUZ JEST JASNE DLACZEGO NIE MOGA DOGONIC.

fazi napisał:
..I-PRACA GO GONI A ON UCIEKA!!!!MALO TU TAKICH POLAKOW ...OJ wydaje mi się ,że coraz ich ze tej Angliji więcej goni ....wszędzie poza tą że .
A że NORGE za miedzą to TYCH UCIEKAJĄCYCH coraz więcej na tej spokojnej ziemi..... oj niedobrze ...niedobrze....

gabriel napisał:
Spartaccus napisał:
...Nie szukam pracy, praca szuka mnie więc proszę mi nie pisać dołujących odpowiedzi. ...
Co TRZY FIRMY TO NIE DWIE....zawsze łatwiej kręcić "LODY" .
Ponadto skoro już masz dwie to nic ci nie zaszkodzi mieć i tą trzecią ,
TAKIE HOBBY w razie czego...co nowy kraj do którego jedziesz to nowa firma....Niektórzy tak mają ...

Faktycznie niema co Ciebie więcej dołować !.
TY i bez tego jesteś wystarczająco zdołowany.

...praca szuka mnie....więc w czym problem...??? skoro już Ciebie znalazła to dlaczego szukasz kwadratowych jaj...? , zamiast zabrać się do pracy i pokazać co potrafisz...

widzisz kolego, mam specyficzny zawód i to że mam zarejestrowane firmy w innych krajach to co jakiś powód do hańby czy mam tak jak ty polegac na pracy tymczasowej, starać się co jakiś czas o pozwolenia na prace i pobyt czy może jeszcze inaczej korzystać ze stołowek kościelnych??

Wracając do mojego zajęcia jest ono dość niebezpieczne, ryzykowne ale i opłacalne i uwierz mi nie jedni m moich oczach lepsi w tym odemnie rezygnowali po kilku tygodniach lub miesiącach więc nie szydź. Udziel konkretnej odpowiedzi jeśli ją w ogóle znasz.

Wiem,ze Fazi i Gabriel mają na ten temat pewnie jakąś wiedzę ,ale zaczyna przemawiać przez nich, nie wiem jak to nazwać?Chyba zazdrość,że ktoś może mieć lepiej od nich!!! Pozdrawiam i życzę powodzenia!!!

Tosia jasne ze zazdroszcze wszystkim wszystkiego tylko juz nie rozumie dlaczego ludzie nie zadaja sobie minimum trudu!!! czy naprawde wszystko trzeba podac na tacy???? NA GORZE TEJ STRONY CZERWONY RAZACY OCZY PASEK A NA NIM " INFORMATOR EMIGRANTA!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ??????? troszke nizej posrodku po lewej stronie moze mniejszymi literami ale rownie widoczny napis "INFORMATOR" a pod nim podtytul "FIRMA W NORWEGI" I INNE!!!!!!!!!!!!!
Spartacuss -przyznam szczerze mam uprzedzenie do "anglikow"takzwanych.Nie jestes bez winny tez,trzeba bylo zadac normalne pytanie a dopisek ze praca szuka ciebie a nie ty pracy mozna sobie darowac. SZANUJE KAZDY ZAWOD I KAZDA PRACE KTORA KTOS MUSI WYKONAC!!!!!!
Idac dalej wedlug twojego toku myslenia niech informacja tez znajdzie ciebie !!!

tosia3 napisał:
...Chyba zazdrość,że ktoś może mieć lepiej od nich!!!...!
I CO "fazi"rozpracowano NAS totalnie a Tak się Maskowaliśmy i na nic To...
A uuuuuuuuu ......jakim Ja niepocieszny .....

A TY "fazi"......

wiem, przeczytałem ten informator aler tam nie ma nic co mogło by zaspokoić moją ciekawość.
Ale nic, każdy dwór ma swojego Stańczyka

Spartaccus napisał:
... tam nie ma nic co mogło by zaspokoić moją ciekawość.

W Norge tak jest na każdym kroku......
TU niema nic ,co mogło by ciebie Zaspokoić bo Norweżki są zimne i wyrachowane .
Tu w ogóle niema nic ciekawego , samo życie ,spokój cisza nuuuda,