Jesli nie jestes specjalista w zawodzie ktory jest tu wyjatkowo pozadany to bez znajomosci Norweskiego praktycznie nie masz szans znalezc pracy.
CHYBA ZE znasz lub zaplacisz jakiemus kazkowi na gospodarstwie u bondeknølla (rolnika) aby zalatwil prace sezonowa przy zbieraniu marchewki, ziemniakow etc. Ewentualnie jakas dluzsza ze swinkami i krowkami.... Bo nawet taka praca to tylko po znajomosci lokalnego Kazka.... bo na oficjalne ogloszenia rolnikow to jest ponad 1500 podan i ostatnio jakis rolnik wybral na posade swiniarza Profesora Filozofii z Grecji uznajac ze to "podniesie prestiz gospodarstwa" jesli grecki profesor bedzie u niego swiniarzem. Co ciekawsze profesor byl bardzo szczesliwy ze dostal prace..... a co jeszcze ciekawsze nieotrzymal jej w pierwszym miejscu gdzie skladal podanie na swiniarza
www.aftenposten.no/jobb/1500-sokte-jobb-...pa-gard-6853141.html
Wiec jak widzisz szanse sa bardzo marne. A do tego w znakomitej wiekszosci uzytkownicy tego forum niesa w stanie w zaden sposob ci pomoc dostac prace (o ile nie masz zawodu ktory jest tu wyjatkowo pozadany typu: inzynier, monter wind, operator wiertla na platformie wiertniczej ewentualnie elektryk gr. L lub Hydraulik) wiec conajwyzej poczytasz pare "ciekawych inaczej" postow.
PS. Jest jeden wyjatek: jasta102 ktory jest niezwykle pomocny dla nowych rodakow w Norwegii spytaj go napewno pomoze

O widzisz juz zdazyl gdy pisalem ten post