Witam Was bardzo serdecznie,
Na początku marca zamierzam opuścić Polskę i pojechać do Norwegii w poszukiwaniu pracy i godziwych zarobków. Do tego czasu będę miał zrobiony gruntowny kurs na wózki widłowe. Teraz moje pytanie: gdzie najlepiej szukać pracy? Czy iść np: bezpośrednio do pracodawcy i pytać o zatrudnienie czy może lepiej złożyć wizytę agencjom pośrednictwa? Możliwe w moim wypadku miejsca pracy to: przetwórnia rybna, magazyn, jakaś fabryka etc.
No i jeszcze kwestia rejonu: na początek myślę o Oslo (duże miasto to i więcej pracy zapewne) ale nie wykluczam, że pojadę gdzieś jeszcze.
PS-oczekuję praktycznych porad, a nie trollowania w stylu: ,,bez 20000 zł na start, płynnego norweskiego i 35 lat doświadczenia w zawodzie pracy nie znajdziesz". Wszystkich z w/w kategorii proszę o nie udzielanie się w tym temacie.
Pozdrawiam
Na początku marca zamierzam opuścić Polskę i pojechać do Norwegii w poszukiwaniu pracy i godziwych zarobków. Do tego czasu będę miał zrobiony gruntowny kurs na wózki widłowe. Teraz moje pytanie: gdzie najlepiej szukać pracy? Czy iść np: bezpośrednio do pracodawcy i pytać o zatrudnienie czy może lepiej złożyć wizytę agencjom pośrednictwa? Możliwe w moim wypadku miejsca pracy to: przetwórnia rybna, magazyn, jakaś fabryka etc.
No i jeszcze kwestia rejonu: na początek myślę o Oslo (duże miasto to i więcej pracy zapewne) ale nie wykluczam, że pojadę gdzieś jeszcze.
PS-oczekuję praktycznych porad, a nie trollowania w stylu: ,,bez 20000 zł na start, płynnego norweskiego i 35 lat doświadczenia w zawodzie pracy nie znajdziesz". Wszystkich z w/w kategorii proszę o nie udzielanie się w tym temacie.
Pozdrawiam