maxdar napisał:
To jest paranoja, do moich obowiązków nie należy sama obsługa koparki, jeszcze laweta, załadowanie, rozładowanie, praca po 11-12 godz , żadnych dodatków za nadgodziny, dlatego trzeba wyjechać
Paranoja to jest trochę z tobą .
---
Myślisz , że Tu jest Inaczej !?
---
Że tobie , jaśnie operatorowi , podstawią koparkę i będziesz sobie spokojnie pracował ? a po zadaniu , zabiorą sprzęt i pocałują w rękę !.
---
Tu operator w zależności od wielkości sprzętu , SAM załadowuje Koparkę na samochód ciężarowy , jak jest taka możliwość / nawet nie na lawetę / i jedzie na dany projekt .
Tam się rozładowuje , nasypuje urobek na wóz , jedzie z tym materiałem na miejsce rozładunku wysypuje , powraca ładuje i tak w kółko przez taki okres na jaki się umówił z kierownikiem lub majstrem .
---
Tu też nie zawsze , są dodatki do nadgodzin , wszystko zależy jak się z kierownictwem ktoś dogada .
---
Śmieszy Mnie nieraz ta wydumana wyższość i pogarda na wynagrodzenie w Polsce .
---
Co z tego , że Tu zarabia się 100,-zł / godzinę , jak to jest Brutto ,
a zaliczka na podatek , to przeważnie 30% - przy takiej stawce godzinowej !!! .
---
A gdzie reszta wydatków , ŁÓŻKO ... ! JEDZENIE ...! DOJAZDY ... ! INNE ... !
---
No i najważniejsze !
Forsę trzeba wysłać do Rodziny ... i nagle okazuje się po pół roku pracy , że to podobny syf do Polskiego tyle tylko , że na WYSOKIM POZIOMIE WYDATKÓW ...!.
---
Niemniej faktem jest niezaprzeczalnym , że w Norge jak na razie ŻYJE SIĘ SPOKOJNIEJ ... coby to nie miało znaczyć
Oooooooooooooooooo !