miłego dnia rodacy - Norwegia - s2

AgnieszkaOrganisciak napisał:
dwie szybkie odpowiedzi
1) budowlaniec nastawiony na rozwój swojej firmy -w ofercie ma pakiet usług od np. postawienia domu do wykończenia pod klucz według indywidualnego projektu wliczonego w cenę a współpracę z inwestorem kończy oddając mu klucze do nieruchomości w której należy tylko powiesić swoje ubrania w szafach
2) rozcieram pastele ponieważ maluję dłońmi ,pastel idzie na dłoń i dopiero palce tworzą to co z pod nich wyjdzie , na końcu zaznaczam tylko ew. kontury nigdy nie na odwrót

Ad:1 W Norge to sie zdarza niezwykle rzadko, a juz w szczegolnosci polskim firmom.
Przewaznie Polak buduje ( 1 etap) lub wykancza na podstawie norskich wytycznych.
W blokach, rekke itp. najczesciej inwestor wykonuje pod klucz, na podstawie wytycznych architekta i klientow.
Mysle wiec, ze twoja oferta spotka sie ze sciana.

Powodzenia.

W Norge to sie zdarza niezwykle rzadko, a juz w szczegolnosci polskim firmom........i własnie dlatego trzeba to zmienic , przeciez jeśli się nie spróbuję to nikt nie będzie wiedział czy się uda , musimy się nauczyć -my polacy- że jesteśmy zdolni do wszystkiego !! i może uda nam się pokonac ten wieczny i zakorzeniony w nas pesymizm , osobiście jak slysze "to się nie uda" to zalewa mnie krew , bo przecież nie można całe życie stosować się do zasady " miej wyjeb...ne a będzie ci dane "

AgnieszkaOrganisciak napisał:
W Norge to sie zdarza niezwykle rzadko, a juz w szczegolnosci polskim firmom........i własnie dlatego trzeba to zmienic , przeciez jeśli się nie spróbuję to nikt nie będzie wiedział czy się uda , musimy się nauczyć -my polacy- że jesteśmy zdolni do wszystkiego !! i może uda nam się pokonac ten wieczny i zakorzeniony w nas pesymizm , osobiście jak slysze "to się nie uda" to zalewa mnie krew , bo przecież nie można całe życie stosować się do zasady " miej wyjeb...ne a będzie ci dane "

Tak, do wszystkiego najgorszego. Pomieszkasz, poznasz mentalnosc autochtonow, i wtedy zmieniaj. Widze, ze jestes pelna optymizmu, bo dopiero tu przyjeżdżasz. Oni sa inni. I tyle w temacie.

A glodne kawalki z Coelho czy Osho adresuj do gimnazjalistek.

szczescia.

A glodne kawalki z Coelho czy Osho ?? a to gdzie ??
Ja juz tu jestem i to od dawna , i bardzo zazdroszczę innym nacjom jedności ,tego nigdy nie osiągniemy

AgnieszkaOrganisciak napisał:
A glodne kawalki z Coelho czy Osho ?? a to gdzie ??
Ja juz tu jestem i to od dawna , i bardzo zazdroszczę innym nacjom jedności ,tego nigdy nie osiągniemy

Gdzies tam czytalem, ze przyjezdzasz i bedziesz pomagac sprzatac - stad wniosek-

A glodne kawalki: dlatego trzeba to zmienic , przeciez jeśli się nie spróbuję to nikt nie będzie wiedział czy się uda , musimy się nauczyć -my polacy- że jesteśmy zdolni do wszystkiego !! i może uda nam się pokonac ten wieczny i zakorzeniony w nas pesymizm.

AgnieszkaOrganisciak napisał:
A glodne kawalki z Coelho czy Osho ?? a to gdzie ??
Ja juz tu jestem i to od dawna , i bardzo zazdroszczę innym nacjom jedności ,tego nigdy nie osiągniemy Nie masz czego Im zazdrościć , ponieważ w 85-90% , są to wtórni współcześni niewolnicy , rządzeni przez różnej maści mafijki .
Zostali Tu sprowadzeni za ciężkie pieniądze i muszą to bezwzględnie z procentami spłacić .
Nawet Litwińcy są w podobnej sytuacji . Nie wszyscy ale duża część

AgnieszkaOrganisciak napisał:
dwie szybkie odpowiedzi
1) budowlaniec nastawiony na rozwój swojej firmy -w ofercie ma pakiet usług od np. postawienia domu do wykończenia pod klucz według indywidualnego projektu wliczonego w cenę a współpracę z inwestorem kończy oddając mu klucze do nieruchomości w której należy tylko powiesić swoje ubrania w szafach
2) rozcieram pastele ponieważ maluję dłońmi ,pastel idzie na dłoń i dopiero palce tworzą to co z pod nich wyjdzie , na końcu zaznaczam tylko ew. kontury nigdy nie na odwrót
Musze przyznac ciekawa technika, aczkolwiek nie klasyczna.