..........Morpheus.......... - Norwegia

Mam skrzydla, ktore
niosa mnie tam, gdzie chce
Lecz coz mi z nich,
kiedy nikt - tam gdzie chce,
nie oczekuje mnie...



Czy czujecie juz ten delikatny zapach jesieni, ktora nadchodzi ?
Liscie juz opadaja z drzew, coraz chlodniej jest, wiatr zaczyna przybierac swe przenikliwie zimne oblicze, deszcze nadchodza pokrys swymi kroplami nasze twarze ... a dzis... dzien sloneczny dzis taki byl, jak jeden z tych na pozegnanie lata...




Pozdrawiam i zycze aby kazdy dzien wolnym dla Was byl od tego niesamowitego wrecz pedu dzisiejszego, nowoczesnego, zycia...

Morpheus

Jak nie kochać jesieni...

Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata,
Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących.
Ptaków, co przed podróżą na drzewie usiadły,
Czekając na swych braci, za morze lecących.

Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych,
Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych.
Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc,
Gdy koi w twoim sercu codzienne tęsknoty.

Jak nie kochać jesieni, smutnej, zatroskanej,
Pełnej tęsknoty za tym, co już nie powróci.
Co chryzmatem bieli, dla tych, co odeszli.
Szronem łąki maluje, ukoi, zasmuci.

Jak nie kochać jesieni, siostry listopada,
Tego co królowanie blaskiem świec rozpocznie.
Co w swoim majestacie uczy nas pokory.
Tego, co na cmentarzu wzywa nas corocznie.

w bezglosnym krzyku usta otwarte
dlonie probuja zatrzymac nieznane
lecz ono ma rak tysiac i wiecej
oplecie zniewoli i zniszczy w mece

Morpheus dostał gorączki po takim pięknym pierwszym poście ????



ps .ten pierwszy jest wyciszający .......i warto posłuchać

Morpheus ogladal dzisiaj kilka filmikow, ktore przedstawialy to, co dzialo sie
niedawno pod pewnym krzyzem, ktorego bronili ludzie, podobno wierzacy... widzial
tez kaplana tych ludzi, ksiedzem nazywanego, ktory nawolywal do palenia "pedalow"

Przerazajace jest to, jak wiara potrafi zaslepic ludzi, omamic i zrobic z nich
fanatykow zdolnych wymordowac wszystkich, ktorzy nie sa z nimi...

Jak niewiele trzeba, by stworzyc wielkie armie z takich ludzi, jak niewiele trzeba,
by krew i pozoga splynela z ich rak ... wystarczy tylko jeden tyran, tak silny, aby
zawladnac umyslami takich i tak silny aby za nim staneli...

Czy juz jest taki wsrod nas, czy sie narodzil ?
Czy jednak bedziemy na tyle mocni aby nie ulec po raz kolejny jednostce ?

Ale zostawmy te ponure mysli ... jutro bedzie piekny i sloneczny dzien, warto
wykorzystac go i podarowac sobie troche ruchu na swiezym powietrzu.
Juz sam spacer poprawi nam humor i zregeneruje sily po tygodniu pracy.
Brzegiem morza, lasem, lub tez w gory ... gdziekolwiek sie nie udamy, bedzie to
piekny dzien ...

Nasz piekny dzien ...

A teraz, wieczorem coraz chlodniejszym, posluchajmy dzwiekow, ktore zabiora nas
w glab naszych marzen ...

Siedzac na schodkach prowadzacych do nieczynnej w tej chwili, jakiejs knajpki
na Karl Johans gate, dnia dzisiejszego
obserwowalem sobie ludzi ... spieszacych w sobie tylko wiadomym celu, w gore
lub w dol ulicy ...
na twarzach tysiac i wiecej obrazow wymalowanych ... tu pospiech, tam leniwe
mysli podazajace za wzrokiem, tu zaciekawione oczy chlonace piekno z witryny
sklepowej, tam mysli skupione wokol telefonu uciskanego przy uchu ...

jak wiele nas ... tak wiele swiatow ...
jak wiele nas ... tak rozne spojrzenie na to, co wokol dzieje sie, dzialo lub dziac bedzie ...

jakze latwo jest, w tak wielu swiatach, byc zapatrzonym zajadle w swoj tylko wlasny
i negowac kazdy cudzy

jakze trudno jest, w tak wielu swiatach, pielegnowac swoj wlasny i szanowac tez inne



Milego wieczoru zycze wszystkim ... i pamietajcie, oprocz tych kilku godzin poswieconych
internetowi
o ... kolacji, ktora jakze pyszna bedzie, przyrzadzona samemu przed snem

Morpheus

Pięknie piszesz...........siedzę tutaj już parę minut jak zaczarowana...........

Powodzenia......pisz i puszczaj piękne utwory.........

Pozdrawiam.....

Poloz sie na polanie wieczorem, pozwol otulic delikatnym
zdzblom trawy
mysli swe unies ku gwiazdom, wysoko
niech chlona te przestrzen wokol, tak bardzo niezmierzona
bo mysli nasze wielka tworzenia moc maja
wolnosci tylko im trzeba, natchnienia choc troche
zaskocza nas wtedy nie raz swa lekkoscia
podazania w nieznane, nieodkryte, tak bez strachu ...