Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

pomoc w zrozumieniu - Norwegia

Czytali temat:
KASIA KRZYK (500 niezalogowanych)
5 Postów
Wiking
Witam wszystkich.
Chciałbym poprosić o pomoc w zrozumieniu " realiów" Norwegii...
Piszę do Was ponieważ chciałem przyjechać do Norwegii tak jak każdy za chlebem.... chciałem otworzyć Agencję reklamową robić to co robię w Polsce, i rozmawiając ze znajomą usłyszałem: że to głupi pomysł, ponieważ Norwegowie to kmioty ze wsi,nikt u mnie nic nie zamówi, nie będzie chciał kupić taniej na wysokim poziomie usług, każdy robi sam sobie wizytówki, strony internetowe i reklamy zewnętrzne, pracy niew znajdę a ona może mi znależć miejsce na piętrowym łóżku za 3000 NOK/ moja znajoma wynajmuje dom -65 m2 za 6000 NOK./ i załamałem się, nie brakiem możliwości bo uważam że skoro 1500000 polaków znalazło pracę i życie to znajdzie się miejsce jeszcze dla jednego.... czy przemawia za nią prawda czy zawiść i strach. nie wiem może Wy mi to wytłumaczycie.pozdrawiam Tengel
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(krolestwo za konia)
Wiking
TENGEL -realia norweskie sa zupelnie inne niz Polskie z prostej przyczyny 40 milionow Polakow do 5 milionow Norwegow z tego troche ponad dwa miliony placacych podatki. Cos juz to chyba mowi o ewentualnym rynku zbytu czegokolwiek. Watpie aby na tym forum znalazly sie osoby doskonale zorientowane na rynku reklamy a jezeli sa to nie beda wspierac ewentualnej konkurecji.
Ja wynajmuje 36 m.kwadratowych za 6000 koron z pradem. poszperaj na tym forum a znajdziesz duzo opini o kosztach utrzymania tutaj. Napewno nie polecam przyjazdu w ciemno bez pieniedzy i ewentualnej pracy. Zycze jednak powodzenia.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
5 Postów
Wiking
no tak ale nie patrząc na małą ilość norwegów to uważam że nie jadąc w ciemno na wariackich papierach.... ma sz szansę na pracę....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Hilton)
Wiking
Tengel, strone internetwa mona zrobic sobie samemu, jest wiele mozliwosci, a wizytowki zamowic przez internet. Norwegowie tak robia, ja tez. Czesto sa promocje, jak wydasz 200 koron na kalendarze firmowe, to dostajesz 500 wizytowek gratis. Jedyne co Norwegowie rzadko robią sami, to jest sprzatanie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
5 Postów
Wiking
Hilton a możesz mi powiedzieć jakie masz kalendarze za 200 nok??? jak wyglądają i w jakiej ilości?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Luba)
Wiking
Hilton napisał:
Tengel, strone internetwa mona zrobic sobie samemu, jest wiele mozliwosci, a wizytowki zamowic przez internet. Norwegowie tak robia, ja tez. Czesto sa promocje, jak wydasz 200 koron na kalendarze firmowe, to dostajesz 500 wizytowek gratis. Jedyne co Norwegowie rzadko robią sami, to jest sprzatanie

Święte słowa Hilton, jak przybyłam dwa lata temu do tego domostwa, w którym teraz przebywam, to zamiast sie rozpakowac porządnie, to się za porządki zabrałam. Mieszkam z Norweżka, która zdawała sie nie zwracac uwagi na syf, w którym żyła. Wszystko na odpierdol. Nie wiem, czy ona kiedys okna myła...nie wydaje mnie sie...Jakos sie mi potem tłumaczyła, że planowała...posprzatac...no to sie mnie doczekała, hehe. A tak, to wszystko po łebkach, ścierą po wierzchu i posprzątane, jak tak qrwa mozna życ? Sama, jak byłam na permiterringu jakis czas temu, zastanawiałam sie, czy może firmy sprzątajacej nie otworzyc, no ale byłam na tym przymusowym urlopie tylko 10 dni, bo sie okazało, że jednak mnie potrzebują...

Sorry Tengel, ze tak w Twoim wątku, masz pomysł, spróbuj go realizowac! A nuż sie uda! Dlaczego by i nie? Mi sie juz na przykład Norwegia nie podoba, więc niedługo zwalniam miejsce w zaludnieniu, chociaz mam ciepłą, dobrze płatna posadę. Takie życie

Powodzenia!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
19 Postów
Katarzyna Kowalczyk
(kowalczyk)
Wiking
Zgadzam się z poprzedniczkami, agencja reklamowa w Norwegii to słaby pomysł, tutaj nikt z tego nie korzysta, a poza tym jest inna mentalność niż w Polsce, tutaj nie ma reklam na każdym drzewie, słupie czy śmietniku. Nie ma wszechobecnych bilbordow i ulotek poniewierających się na chodnikach... Ale może się mylę i twój pomysł okaże się strzałem w dziesiątkę... Powodzenia!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(MaW)
Wiking
Witam wszystkich a w szczegolności autora wątku.
Zawsze uważałem że jeśli ktoś ma pomysł na działalność gospodarczą i wystarczającą cheć wdrożenia go w czyn to trzeba takiego kogoś popierać. I ja ten pomysł popieram. Starczy wklepac w google "reklamebyrå" żeby jednak się okazało że takie firmy też tu egzystują. A że ludzie sami sobie wizytówki robią? Niech robią. Mimo że nnie jestem w Norwegii zbyt dlugo to też zauważylem ze w niektórych dziedzinach tubylcy są na poziomie Polski lat 80. Ale ja to widzę jako atut, możliwość...Kasa leży na ulicy, starczy sie schylić. Prędzej czy pózniej i tu się okaże że opakowanie ma znaczenie. Nie ma tu może tylu ludzi co w Polsce ale ci co są są stosunkowo mocni kapitałowo.
Nic tylko życzyć powodzenia....I jeśli jakoś moge pomóc to chętnie pomogę...w miare możliwości oczywiście .
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
5 Postów
Wiking
próbuję się z Tobą skontaktować na skype mój login to krzysztof103.
Dzięki za słowa otuchy
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok