Pomysły na wakacje w Stavanger - Norwegia

Witam. Jestem studentem filologii angielskiej i najbliższe wakacje planuję spędzić u rodziny w Stavanger. Chciałbym podjąć się jakiejkolwiek pracy. Mam Fce i Cae z angielskiego, od 7 miesięcy uczę się intensywnie niemieckiego- jestem w stanie bez problemu dogadać się w tym języku. Poza tym od dwóch miesięcy uczę się w lokalnym warsztacie spawać tigiem 141, do wakacji planuję zrobić uprawnienia. Moje pytania są następujące: czy mogę liczyć na zatrudnienie w zawodzie spawacza na okres 3 miesięcy bez formalnego doświadczenia? Jak zabrać się do szukania pracy jak będę już w Norwegii? Czy sprzedawanie truskawek door-to-door jest legalne w Norwegii? Jeśli nic nie znajdę to myślałem o tym. Proszę o wskazówki Tomek

Witam.
A co z rodzina?
Czy nie mozesz liczyc na ich pomoc ?

Witam. Czy rodzina jest mi w stanie pomóc? Najpierw pojechali do Londynu a potem do Norwegii. Byłem w Londynie i chętnie bym pojechał jeszcze raz gdybym miał do kogo, z tym że oni nawet angielskiego nie znają, przedszkole dla dziecka ja im oganiałem i w Londynie i w Stavanger. Więc gdyby byli mi w stanie pomóc to nie zakładał bym tego tematu na forum.

tomepodolak11 napisał:
Witam. Jestem studentem filologii angielskiej i najbliższe wakacje planuję spędzić u rodziny w Stavanger. Chciałbym podjąć się jakiejkolwiek pracy. Mam Fce i Cae z angielskiego, od 7 miesięcy uczę się intensywnie niemieckiego- jestem w stanie bez problemu dogadać się w tym języku. Poza tym od dwóch miesięcy uczę się w lokalnym warsztacie spawać tigiem 141, do wakacji planuję zrobić uprawnienia. Moje pytania są następujące: czy mogę liczyć na zatrudnienie w zawodzie spawacza na okres 3 miesięcy bez formalnego doświadczenia? Jak zabrać się do szukania pracy jak będę już w Norwegii? Czy sprzedawanie truskawek door-to-door jest legalne w Norwegii? Jeśli nic nie znajdę to myślałem o tym. Proszę o wskazówki Tomekpomyliłeś strony to MojaNorwegia to nie MojaDojczland.pl

Co do pracy spawacza wydaje mi się że nie masz szans(na pewno nie na okres 3 miesiecy). Z tymi truskawkami to tez chyba nie najlepszy pomysl. nielegalne to to nie jest ale truskawki w lecie w norwegii sa bardzo tanie i dostepne w kazdym sklepie tak wiec.... Na pewno zeby zarobić musialbys sprzedać baaaardzooo duuuzooo a w to watpie. Ale na wakacje w stavanger na pewno jest bardzo duzo malowania i prac ogrodowych (koszenie krzewow itp.) Ja jak stuiowalem to rok w rok przyjezdzalem na wakacje i zawsze pracowalem w ten sposob. Naprawde jak dobrze popytasz i nie narzucisz ceny z kosomosu nie powinienes miec problemow ze znalezieniem drobnych zlecen tym bardziej ze mowisz po ang. Czasami mozna tez napotkac ogloszenia o legalnej pracy na okres wakacji, w randabergu do zbiorow, na tascie w duzych centrach ogrodniczych, nawet taka firma stengeland(zajmuje sie zielenia miejska) przyjmowala na okres wakacji pracownikow, firma noboen(wynajem maszyn)zatrudniala w tamtym roku do czyszczenia sprzetu na sezon. w sezonie jest duzo latwiej znalezsc punkt zaczepienia.

Rumpelstyckin napisał:
Co do pracy spawacza wydaje mi się że nie masz szans(na pewno nie na okres 3 miesiecy). Z tymi truskawkami to tez chyba nie najlepszy pomysl. nielegalne to to nie jest ale truskawki w lecie w norwegii sa bardzo tanie i dostepne w kazdym sklepie tak wiec.... Na pewno zeby zarobić musialbys sprzedać baaaardzooo duuuzooo a w to watpie. Ale na wakacje w stavanger na pewno jest bardzo duzo malowania i prac ogrodowych (koszenie krzewow itp.) Ja jak stuiowalem to rok w rok przyjezdzalem na wakacje i zawsze pracowalem w ten sposob. Naprawde jak dobrze popytasz i nie narzucisz ceny z kosomosu nie powinienes miec problemow ze znalezieniem drobnych zlecen tym bardziej ze mowisz po ang. Czasami mozna tez napotkac ogloszenia o legalnej pracy na okres wakacji, w randabergu do zbiorow, na tascie w duzych centrach ogrodniczych, nawet taka firma stengeland(zajmuje sie zielenia miejska) przyjmowala na okres wakacji pracownikow, firma noboen(wynajem maszyn)zatrudniala w tamtym roku do czyszczenia sprzetu na sezon. w sezonie jest duzo latwiej znalezsc punkt zaczepienia.

wow urzekające

szkoda,ze wszytsko z ww juz nieakatualne


zapomnaiłes dodac tez, ze jak ty studiowałes, to było tu roboty od pyty, a dzis chetnych jest od pyty, a roboty mało.....
No chyba, ze byłes tzw.wiecznym studentem
ale chciałes, próbowałes!
Jestes moim idolem > pomocny jak nie polak

PS: A ten szukający to chce zostac mgr.spawalnictwa ?