Witam,
Chciałbym poruszyć kwestię wynajęcia pokoju, jeżeli to nieodpowiedni dział, to poproszę moderatora o przeniesienie tematu.
A sprawa wygląda tak. Szukam pokoju, obecnie jestem w Warszawie i nie mam możliwości oglądania ani pokazania siebie. Znalazłem ciekawą ofertę pokoju i oto, co mi zaproponowano w związku z tym. Muszę wysłać kopię swojego paszportu, tudzież dowodu tożsamości, w oparciu o niego zostanie sporządzona umowa najmu. Potem kopię tej umowy dostanę na maila wraz ze skanem paszportu najemcy. W tym przypadku córką właściciela, która mieszka w jednym z pokoi. Następnie najemca wymaga, aby wpłacić jej na konto jej matki opłatę za pierwszy miesiąc oraz depozyt, w całości 10.000 NOK, ponieważ miała do czynienia z niepoważnymi osobami, które w rezultacie nie zdecydowały się na pokój. Następnie ona poprzez kuriera wysyła mi oryginał umowy, którą muszę podpisać i przynieść w dniu w którym będę chciał się wprowadzić.
Jest to dla mnie w pełni zrozumiałe, aczkolwiek chciałbym zapytać, czy ktoś miał podobne doświadczenia? Czy to powinno tak wyglądać. Szczerze mówiąc trochę mnie niepokoi przelew takiej sumy, pierwsze o czym pomyślałem, to zaproponować mniejszą kwotę i dopłatę w dniu, kiedy się będę chciał wprowadzić.
Pozdrawiam serdecznie.
Chciałbym poruszyć kwestię wynajęcia pokoju, jeżeli to nieodpowiedni dział, to poproszę moderatora o przeniesienie tematu.
A sprawa wygląda tak. Szukam pokoju, obecnie jestem w Warszawie i nie mam możliwości oglądania ani pokazania siebie. Znalazłem ciekawą ofertę pokoju i oto, co mi zaproponowano w związku z tym. Muszę wysłać kopię swojego paszportu, tudzież dowodu tożsamości, w oparciu o niego zostanie sporządzona umowa najmu. Potem kopię tej umowy dostanę na maila wraz ze skanem paszportu najemcy. W tym przypadku córką właściciela, która mieszka w jednym z pokoi. Następnie najemca wymaga, aby wpłacić jej na konto jej matki opłatę za pierwszy miesiąc oraz depozyt, w całości 10.000 NOK, ponieważ miała do czynienia z niepoważnymi osobami, które w rezultacie nie zdecydowały się na pokój. Następnie ona poprzez kuriera wysyła mi oryginał umowy, którą muszę podpisać i przynieść w dniu w którym będę chciał się wprowadzić.
Jest to dla mnie w pełni zrozumiałe, aczkolwiek chciałbym zapytać, czy ktoś miał podobne doświadczenia? Czy to powinno tak wyglądać. Szczerze mówiąc trochę mnie niepokoi przelew takiej sumy, pierwsze o czym pomyślałem, to zaproponować mniejszą kwotę i dopłatę w dniu, kiedy się będę chciał wprowadzić.
Pozdrawiam serdecznie.