Berksthomas napisał:
Az rozpacz bierze ze tymi masami ludzi tak mozna manipulowac.
Paliwa i luxus ma byc dla bogatych a biednym sie wmawia ze maja jezdzic rowerem . Czlowiek produkuje max 3% globalnego CO2 a samochody ponizej 1% z tego.
Nawet jak bysmy chodzili boso i jedli trawe to nic to nie zmieni bo CO2 nie ma nic do ocieplania sie klimatu. Woda w oceanach grzeje sie od jádra ziemi czyli od dolu (lodowce tez topia sie szybciej od dolu niz od góry jqak ktos jest za glupi zeby to zrozumiec to sorry). Pod wodami oceanów znajduja sie tysiace pekniec i wulkanow ktore emituja do atmosfery miliony ton róznych gaów co dzien. Tak jest od tysiecy lat i jeszcze dlugo po nas bedzie a temperatury srednie beda sie wahac wiecej czy mniej ale w tym samym zakresie.
To samo mozna powiedziec w druga strone,jak bardzo trzeba byc naiwnym zeby wierzyc w to co napisales? Jadro Ziemii znajduje sie 60km pod powierzchnia i moze maksymalnie podgrzac temperature na swiecie o 1/10000 Kalwina,jezeli nie zrobimy nic dla Ziemii,to nasze dzieci obudza sie w swiecie przypominajacym Mad Maxa.Chciwi kapitalisci podpalaja lasy w Brazylii by moc tam powiekszac farmy chowu bydla.