2015 rok , znajoma dzwoni panie Janku ten właściciel mieszkania nie chce zwrócić mi depozytu , dziewczyna wzieła mieszkanie z pęknięty ekranem plazmy i on chciał ją obciążyć . Dzwoni i mówi kobieta dla tego człowieka to jest nikt , proszę żeby pan mi pomógł , znamy sieę od paru lat : zasada pomóż i tobie pomogą. Pojechałem , i zmieniło się , dlaczego nie chcesz zwrócić Polce depozytu , specjalnie Polce ,
pyta ty jesteś Polak ? Tak i jeszcze elektryk i wiem że nie możesz tak robić . Jak będziesz miał dalej problem zadzwonię na Policję i pamiętaj że Nas Polaków tu w Sandnes jest dużo !Wszystko skończyło się znakomicie , pozdrawiam.