a co za problem, żeby zagraniczny przewoźnicy, kierując transport do Norwegi, wysłali go odpowiednim pojazdem? Wiem, wiem, taki pojazd kosztuje, ale czy więcej niż zwykły? to raz. a dwa - konia z rzędem temu, co będzie stał w korku, spowodowanym przez taką zagraniczną ciężarówkę i nie będzie klął w żywy kamień. Zwłaszcza jak siedzi za kółkiem 7 godzinę i grozi mu przymusowy przestój bo korek mu czas zżarł.