O, dobrze czytać pozytywne informacje, jednocześnie przepraszajac za późna odpowiedź spowodowana kilkoma podróżami i zapieprzem po powrocie.
Bardzo chętnie dołączę do łazikowo-wspinowej grupy facebookowej, no i myślę że możemy się zgrać na jakiś luźny wspin, może przyszlym tygodniu?
Ze szpeju mam uprząż, buty do wspinu, prz. asekuracyjny, 3HMSy, lekka lina 30m taka na trekking na lodowiec, raki i czekan. Nic tylko eksplorować. Czołem i do usłyszenia niebawem wkrotce!