Życie w Norwegii na Kole Podbiegunowym cz.2. - Life in Norway on the Arctic Cyrcle part 2. - Norwegia

W tym temacie znajdują się komentarze do filmu Życie w Norwegii na Kole Podbiegunowym cz.2. - Life in Norway on the Arctic Cyrcle part 2. .
witam autorke. po 4 min wylaczylem
wydajee mi sie ze nie czytalas podpisow pod filmem i dalej robisz te same bledy!!
masz myslenie dorobkiewicza przeliczajacego na zlotowki fryzjer drogi? a co cheb masz tani? a 22000kr brutto min nie jest milo? w oslo fryzjerka norweska kasuje mnie 230- 270kr zalezy od jej widzimisie

szynkar napisał:
W tym temacie znajdują się komentarze do filmu Życie w Norwegii na Kole Podbiegunowym cz.2. - Life in Norway on the Arctic Cyrcle part 2. .
witam autorke. po 4 min wylaczylem
wydajee mi sie ze nie czytalas podpisow pod filmem i dalej robisz te same bledy!!
masz myslenie dorobkiewicza przeliczajacego na zlotowki fryzjer drogi? a co cheb masz tani? a 22000kr brutto min nie jest milo? w oslo fryzjerka norweska kasuje mnie 230- 270kr zalezy od jej widzimisie

Czytałam je wszystkie. Film został nakręcony na podstawie moich doświadczeń. Ja nie mieszkam w Oslo. I nie każdy polak wyjeżdża do Oslo, żeby pracować. Film jest dla osób, które zamierzają wyjechać do Norwegii Północnej. Tutaj życie wygląda inaczej. I wszystko,o czym mówię jest prawdą. Nie rozumiem, dlaczego się tak mnie krytykujesz? Jeśli w Oslo jest tak łatwo ze wszystkim to gratuluję że miałeś możliwość zamieszkać właśnie tam. U mnie życie nie wygląda tak jak w Oslo. I co ja takiego powiedziałam? Napisz, z czym nie mam racji? Z fryzjerem? Zapraszam na północ. Przekonasz się jak tu wygląda życie.

I tak właściwie to o co Ci chodzi? Bo piszesz, ile prawdopodobnie zarabiasz i czepiasz się a sam chyba nie wiesz czego?! Byłeś kiedyś na północy? Oslo to w tej chwili drugi Londyn. Jeśli odwiedzisz kiedyś Norwegię północną, to wtedy się czepiaj i wypowiadaj. Cena strzyżenia męskiego w Nikicie u mnie kosztuje 390 kr. Mój mąż chodzi do fryzjera więc wiem. Poza tym czy ja krytykuję Norwegię? Mieszkam tu i wiem jak się żyje. Jakie są ceny i zarobki. Jakie podatki. A film to moje prywatne odczucia i mam do nich prawo.

Zobaczcie 3minuta i 50 sekunda
1500zl to jest jakies 750zl zbytnio tego nie rozumiem

ale poza tym fajna dziewczyna

bylem tam dziesuatki razy bo latamy czesto na lofoty na rybki nordkap tez nie jest mi obcy.
pod wzgledem geograficznym norwegie znam swietnie.
nie czepam sie cen fryzjera tylko wczesnijszego filmiku jak widzisz to nie tylko ja. sprawy urzedowe itd.
ale powiem ci szeze jak juz pisalem oby takich ludzi jak ty bylo wiecej.
rozumiem zze to na spontanie i sie nei przygotowywalas wiesz ze dzwoni ale nie wiesz w jakim kosciele

qwerty123 napisał:
Zobaczcie 3minuta i 50 sekunda
1500zl to jest jakies 750zl zbytnio tego nie rozumiem

Przejęzyczenie po prostu. Zostało wyjaśnione w adnotacjach na górze.

szynkar napisał:
bylem tam dziesuatki razy bo latamy czesto na lofoty na rybki nordkap tez nie jest mi obcy.
pod wzgledem geograficznym norwegie znam swietnie.
nie czepam sie cen fryzjera tylko wczesnijszego filmiku jak widzisz to nie tylko ja. sprawy urzedowe itd.
ale powiem ci szeze jak juz pisalem oby takich ludzi jak ty bylo wiecej.
rozumiem zze to na spontanie i sie nei przygotowywalas wiesz ze dzwoni ale nie wiesz w jakim kosciele

Słuchaj, ja nie jestem tu po to aby się z kimś kłócić. Śmiać mi się chce, bo każde forum polskie wygląda dokładnie tak jak to. Ludzie się wyzywają i jadą po innych. Pierwsza część filmu została umieszczona tu bez mojej wiedzy. A ja trafiłam tutaj zupełnie przez przypadek. Filmy były kręcone dla moich widzów jako ciekawostka na zupełnie innym portalu o zupełnie innej tematyce. Powiedz mi, w czym nie mam racji? O jakich sprawach urzędowych mówię nie prawdę? Ciągle piszesz, że gadam głupoty ale o czym? Napisz o czym?? Ludzie którzy się mnie czepili, pisali, że Norwegia jest w Unii, że pozwolenie na pracę można dostać na 9h pracy w tygodniu, że nie ma czegoś takiego jak konkursy na mieszkania. Nie rozumiesz że ktoś kto pisze takie rzeczy nie ma sam pojęcia o tym co mówi? Ja zawsze miałam konkursy na mieszkania. Zostawałam wpisywana na listę. ZAWSZE. Pozwolenia nie dostałam, bo mój pracodawca w aplikacji wpisał mi 29 h w tyg, zamiast 37,5. Więc napisz w końcu w czym nie mam racji???

A jeśli film jest dla Ciebie takim problemem, poproś osobę, która go zamieściła, żeby go usunęła. Nie ja go zamieściłam, i nie ja go usunę.

przepisy mowi ze wystarczy miec prace teraz nie musisz wcale miec 37,5
takich jak ja bylo duzo wiecej w 1 cz. i oni tez to widza.
konkursy na chate ok bywaja tez czesto w oslo
nie pisall bym tego gdybym nie widzal tych bledow, a 2 raz nie bede tego ogladac aby ci to wynotowac ale moze sa tacy co maja na to czas