Norwegowie są zbyt przywiązani do swoich banków

17 marca 2014 11:30

Udostępnij
na Facebooku

Norwegowie są zbyt przywiązani do swoich banków

Przeciętny Norweg zgadza się na niższe odsetki niż potrzeba.

Norwegowie są za uprzejmi wobec banków, według Finansportalen.

Klienci banków w Norwegii zgadzają się na niskie odsetki od wpłacanych pieniędzy, jednocześnie płacąc wysokie odsetki od pożyczek.

- Nie ma żadnego powodu, by zgadzać się na niskie odsetki od wpłat do banku - mówi Elisabeth Realfsen, manager finansportalen.no.

Dane z Centralnego Biura Statystycznego (SSB) pokazują, że Norwegowie posiadają średnio 384.900 koron w bankach. Ale zarobek z tego jest kiepski, z odsetkami rzędu 2,2 procent rocznie.

Zmiany się opłacają

Dane, które Finansportalen uzyskał od SSB, pokazują, że przeciętny oszczędzający ma 384.900 koron na koncie w banku. To daje średnio 8.468 koron odsetek rocznie.

Ta kwota mogłaby wynosić 13.853 koron rocznie, jeśli tylko pieniądze zostałyby przerzucone na najlepszą lokatę z 3,6 % odsetkami.

Nie daj się oszukać

Wiele banków oferuje konta oszczędnościowe, o nazwie, która sugeruje dobry przychód. Na przykład „høyrentekonto", „kapitalkonto" albo „spar-pluss". Roczne renty kapitałowe na wielu z tych kont to 0,2-1,6 %.

Korzysta na tym jedna strona - banki.

- Wielu ludzi ze znacznym kapitałem pozostaje w bankach na kiepskich warunkach, ponieważ byli wierni jednemu bankowi zbyt długo. Kiedy lata płyną, a sytuacja finansowa się polepsza, łatwo jest pozostać w banku z przyzwyczajenia. Pamiętaj, że bank to nie twój mąż czy żona, mimo że macie za sobą lata związku - mówi Realfsen.

Sprawdź na jakich jesteś warunkach w norweskim banku. Może warto zmienić bank?