
Trzy najzimniejsze miejsca dzieli zaledwie 0,2 stopnia Celsjusza. W Leirflaten w gminie Sel w Opplandzie termometry pokazały -34 stopnie. Na drugim i trzecim miejscu uplasowały się Tynset i Røros z temperaturą, odpowiednio, - 33,9 oraz - 33,8 stopnia Celsjusza.
Łącznie w całym kraju temperatury poniżej -30 stopni odnotowano w pięciu miejscach, a w kolejnych dziesięciu pomiędzy -25, a -30.
Mróz będzie trzymał
- Mieliśmy najzimniejszą, jak dotąd tej zimy, noc - mówi Jan Inge Hansen z Instytutu meteorologii i wyjaśnia, że kolejna noc może być jeszcze bardziej mroźna, ale że to prawdopodobnie już szczyt tego, czego możemy spodziewać się w Południowej Norwegii jak chodzi o niskie temperatury.
W porównaniu z temperaturami w Norwegii Południowej, aura na północy przedstawia się wyjątkowo łagodnie.
- Ale w nadchodzących dniach temperatury na północy zapewne trochę spadną, a na południu w środę lub czwartek nieco wzrosną - uspokaja Hansen.
W Oslo najzimniej
Jeśli chodzi o norweskie miasta, najzimniejsza okazała się minionej nocy stolica. Odnotowano tam -15,3 stopnia Celsjusza. Na kolejnych miejscach znalazły się: była stolica, czyli Trondheim (-12,5 ºC) oraz Kristiansand-Kjevik (-9,6 ºC). Dalej Bergen (-7,6 ºC) i Stavanger (-6,1 ºC). Spośród dużych miast najcieplej było w Tromsø: +0,1ºC
Źródło: Aftenposten

To może Cię zainteresować