39

fot. Wojciech Włoch/Scanpix |
Wypadek miał miejsce około godziny 16. Kierowca koenigsegga zaraz po starcie zaczął gwałtownie przyspieszać. Wtedy kierowca stracił panowanie nad pojazdą i wjechał ze znaczną prędkością w barierki, za którymi stali ludzie. Rannych zostało 17 osób, stan 4 z nich oceniany jest jako bardzo ciężki.
Norweska prasa podkreśla, że wśród poszkodowanych jest dwoje dzieci. Kierowcy nic się nie stało. Jak informują lekarze, życiu żadnego z rannych nie zagraża niebezpieczeństwo, ich stan jest stabilny.
Policja wstępnie przesłuchała Norwega i przebadała go alkomatem. Okazało się, że był on trzeźwy. Według organizatorów imprezy obywatel Norwegii jest doświadczonym kierowcą, który od lat jeździ samochodami sportowymi.
Peter Ternstroem, jeden z organizatorów imprezy, podkreśla, że jest to pierwszy wypadek w historii Gran Turismo Polonia. Impreza była organizowana w Poznaniu po raz dziewiąty.
W pokazach Gran Turismo Polonia biorą udział najdroższe i najszybsze samochody świata. Jak zapowiadali organizatorzy, w imprezie miało wziąć udział 175 luksusowych aut, w tym około 50 ferrari. Kierowcy przed udziałem w pokazie musieli przejść obowiązkowe szkolenie.
Policja twierdzi, że organizatorzy Gran Turismo Polonia zrobili wszystko, by należycie zabezpieczyć imprezę.
Za spowodowanie wypadku Norwegowi może grozić nawet osiem lat więzienia.
Aktualizacja
Dziś w godzinach południowych w Poznaniu odbyła się konferencja prasowa z rzecznikiem prasowym Gran Turismo Polonia. Podczas konferencji poinformowano, że w miejscu wypadku obowiązywało ograniczenie prędkości do 70 km/h. Organizatorzy obecnie badają, czy Norweg, który spowodował wypadek nie przekroczył dozwolonej prędkości.
Rzecznik prasowy prokuratora krajowego Marcin Matecki poinformował, że prokuratura przedstawi 40-letniemu Norwegowi zarzuty po przesłuchaniu świadków.
Norweski kierowca natychmiast po zdarzeniu został zatrzymany przez policję. Minioną noc spędził on w areszcie.
Formalnie Norweg nie może zostać oskarżony o złamanie przepisów ruchu drogowego, ponieważ wypadek miał miejsce na odgrodzonym terenie.
Reklama
To może Cię zainteresować
3
01-01-2014 16:08
0
-1
Zgłoś
01-01-2014 15:52
0
-1
Zgłoś
01-01-2014 15:50
0
-1
Zgłoś
01-01-2014 15:39
0
0
Zgłoś
01-01-2014 15:10
0
-1
Zgłoś
01-01-2014 14:49
0
-1
Zgłoś
31-12-2013 16:40
0
0
Zgłoś
30-12-2013 16:36
0
-1
Zgłoś
06-11-2013 20:05
0
-1
Zgłoś
17-07-2013 11:03
0
0
Zgłoś