Więźniom w Bergen odmówiono dostępu do porno

foto: aftenposten.no

Więzień zakładu karnego w Bergen, na oddziale Osterøy, nie dostał zgody na obejrzenie filmu pornograficznego. Poskarżył się Kriminalomsorgen i otrzymał tam wsparcie. Związki zawodowe KY (Kriminalomsorgens Yrkesforbund) oraz pracownicy więzienia zaprotestowały. Jak strony sporu tłumaczą swoje decyzje? Czy ograniczony dostęp do pornografii to łamanie praw człowieka? Przeczytajcie!

To nie prawa człowieka

„Być może w ludzkiej naturze leży poszukiwanie podniecających doznań. Uważam jednak, że zgoda na to, by więźniowie oglądali filmy pornograficzne to nieporozumienie. Niektórzy z więźniów zostali skazani za gwałty i przemoc seksualną. Oglądania porno nie jest częścią praw człowieka. Pozbawienie wolności oznacza, że nie ma się prawa do wszystkiego, co mogą robić osoby przebywające poza więziennymi murami” powiedział lider KY, Knut Are Svenkerud.

Uważa, że pracownicy nie byliby w stanie sprawdzić, czy filmy oglądane przez więźniów są legalne, czy nie zawierają np. pedofilii:

„Nie wiemy skąd pochodzą filmy. Zawartość może znacząco różnić się od tego, co przedstawia okładka płyty. Poza tym, pornografia może wpływać negatywnie na środowisko pracy” mówi Svenkerud.

Złość i frustracja

Sprawa wywołała silne reakcje wśród pracowników więzienia na Osterøy. „Personel jednoczy się przeciwko tej sprawie. Złość i frustracja dominują w regionie zachodnim” – takie słowa zawarte były w anonimowym liście napisanym do redakcji miejscowej gazety, Bergens Tidende.

Svenkerud podkreśla, że to więźniowie, którzy otrzymali zgodę na dostęp do komputerów w celach edukacyjnych chcą również oglądać na nich pornografię. Inni osadzeni nie mają możliwości odtwarzania filmów w celach.

„Odbieram to jako zupełnie nową praktykę, jestem zaskoczony. Nigdy wcześniej żadne organizacje nie zajmowały się takimi sprawami” mówi Svenkerud.

Leif Waage, dyrektor regionalny Kriminalomsorgen w regionie zachodnim mówi, że legalna pornografia, również ta na płytach DVD, od dawna była dostępna dla więźniów.

„Nie ma tutaj mowy o żadnych nowelizacjach. Trzymamy się norweskiego prawa. Otrzymaliśmy skargę od więźnia i rozpatrzyliśmy ją w zgodzie z panującymi normami – więźniowie mogą oglądać legalne filmy pornograficzne, kiedy mają na to ochotę. Svenkerud musiał być niedoinformowany” mówi Waage.

Są też pozytywy

Waage przytacza najważniejsze zasady prawa karnego – więźniowie nie mogą podlegać cięższym restrykcjom niż jest to niezbędne do odbycia kary. „Dostęp do filmów pornograficznych oraz masturbacja należy do strefy prywatnej, to coś normalnego. Więźniowie powinni być traktowani z szacunkiem. Osadzeni są przyzwyczajeni do pracy z ludźmi, są również przyzwyczajeni do tego, że mogą wchodzić w intymne, osobiste relacje” dodaje Waage.

Na pytanie, czy przedyskutowano restrykcje obejmujące przestępców seksualnych, Waage odpowiada: „Nie przeprowadzono żadnych badań naukowych, które potwierdzałyby, że pornografia ma negatywny wpływ na przestępców seksualnych. Jest wręcz przeciwnie – dostęp do legalnej pornografii może wpływać pozytywnie na osoby, które zostały skazane za przestępstwa na tle seksualnym.”

Źródło: Aftenposten.no

Reklama

Komentarze:

Od najnowszych

Od najstarszych

Od najnowszych

Jacek Zabek

27-04-2013 20:45

Jestem za tym aby byly przeprowadzone badania czy osoby osadzone za cos na tle seksualnym ogladajace porno, popelniaja po wyjsciu czesciej ponownie take przestepstwa, niz ci co nie maja dostepu do porno. Reszta niech dostosuje sie do regulaminu wiezienia, tak jak inni ludzie w akademiku, internacie itd. Nie widze powodow aby zajmowac sie tym wiecej. Mamy juz idiotyczne sytuacje, ze na utrzymanie wieznia odsiadujacego wyrok za 500zl na miesiac za nie zaplacone alimenty, Panstwo wydale ponad 2000zl w Polsce. Opiekunom dzieci nie da tych pieniedzy aby mialy za co zyc. Dajmy im porno, panny im oplacmy, aby im dobrze robily raz na jakis czas itd. Czysty idiotyzm.

Zgłoś

Odpowiedz

Art Decor

27-04-2013 05:55

"„Nie przeprowadzono żadnych badań naukowych, które potwierdzałyby, że pornografia ma negatywny wpływ na przestępców seksualnych. Jest wręcz przeciwnie – dostęp do legalnej pornografii może wpływać pozytywnie na osoby, które zostały skazane za przestępstwa na tle seksualnym.”

Ja pier... co za ignorancja... idioci

"legalna pornografia" produkowana jest przez organizacje przestepcze w srodowisku nafaszerowanym kokaina i innymi dragami. LEGALNA PORNOGRAFIA jest mitem jak SPRAWIEDLIWY SOCJALIZM

Zgłoś

Odpowiedz

Krzysztof S

26-04-2013 18:42

Jestem razem z Tobą UNICORNESS - brak porno w zakładzie zamkniętym to skandal !!! Mam plan choć wspólnie napadniemy na bank - zamkną nas - potem - i urządzimy głodówkę na bloku - dadzą nam porno i nawet NRK o tym napisze

Zgłoś

Odpowiedz