50
Roar Kvassheim, fot. nrk.no |
Według raportu telewizji NRK Rumuni znajdują się najczęściej pośród obcokrajowców podejrzanych lub skazanych za kradzież także w Trondheim (44 osob), Drammen (30 osób) i Bergen. Niestety na liście stworzonej przez NRK wysoko znajdują się także złodzieje z Polski – na pierwszym miejscu w Kristiansand (52 osoby) oraz na drugim miejscu w Drammen, Oslo i w regionie Rogaland.
Poza Rumunami i Polakami często kradną także Litwini, Algierczycy i Tunezyjczycy. Marit Johansen, zastępca Komendanta Głównego Policji w Sør-Trøndelag zwraca uwagę szczególnie na duży wzrost liczby kradzieży dokonanych przez Rumunów w ostatnich latach.
- W roku 2011 odnotowaliśmy tylko sześć kradzieży w restauracjach, dokonanych przez obywateli rumuńskich. W zeszłym roku liczba ta wzrosła do 70 przypadkówi i widzimy, że nadal rośnie.
W ostatnim czasie do Trondheim przyjechało wielu żebraków, co także ma wpływ na wzrost przestępczości.
- Ci ludzie są w trudnej sytuacji i niekoniecznie musi być tak, że jeśli wychodzisz na ulicę żeby żebrać, to znaczy że jesteś przestępcą. Jednak bardzo często osoby te wykorzystywane sąprzez zorganizowane grupy przestępcze, którym muszą oddawać zebrane pieniądze. - tłumaczy Johansen
Według policji zakaz żebrania nie wystarczy, by rozwiązać tę sytuację. Roar Kvassheim twierdzi, że konieczne jest wydalenie odpowiedzialnych za kradzieże osób z Norwegii i nałożyć na nie zakaz wjazdu do kraju nawet na pięć lat.
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować
3
09-05-2013 15:15
0
0
Zgłoś
09-05-2013 14:46
0
0
Zgłoś
09-05-2013 14:45
0
0
Zgłoś
09-05-2013 14:43
0
-1
Zgłoś
09-05-2013 14:37
0
0
Zgłoś
09-05-2013 14:10
0
0
Zgłoś
09-05-2013 13:35
0
0
Zgłoś
09-05-2013 13:31
0
0
Zgłoś
09-05-2013 13:23
0
0
Zgłoś
09-05-2013 13:15
0
0
Zgłoś