Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Urząd celny chce mieć własną centralę operacyjną

 
 
Nawet jeśli na granicach są kamery obserwujące przejeżdżające pojazdy, nie zawsze na miejscu są funkcjonariusze urzędu celnego, którzy mogliby sprawdzić podejrzane samochody. Wiele przejść granicznych świeci pustkami.


Granica świecąca pustkami

Na chwilę obecną część przejść granicznych pozostaje przez dużą część doby nieobsadzona, więc nawet kiedy kamery, które obserwują granicę i np. wyłapują pojazdy na fałszywej rejestracji ( pisaliśmy o tym tutaj), podnoszą alarm, nie zawsze na miejscu jest człowiek - funkcjonariusz urzędu celnego, który mógłby przyjrzeć się sprawie z bliska i sprawdzić o co chodzi.

Dlatego właśnie padł pomysł powołania specjalnej centrali operacyjnej Urzędu celnego (Tollvesenet) dla Wschodniej Norwegii (Øst-Norge).

Potwierdza to dyrektor regionalny Urzędu celnego dla Norwegii Wschodniej, Øystein Haraldsen:

- Naszym celem jest posiadanie obsadzonej centrali operacyjnej gdzieś w naszym regionie. Byaby ona obsadzona 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Zawsze ktoś byłby na miejscu.

Technologiczne gadżety celników

Dla Urzędu celnego, który zainwestował spore pieniądze w nowoczesny sprzęt, nastały nowe czasy. W Østfoldzie na wszystkich drogowych przejściach granicznych pojawiły się inteligentne kamery monitoringu. Inteligentne, czyli takie, które czytają tablice rejestracyjne pojazdu i podnoszą alarm, jeśli coś jest nie tak.

Ale aby móc w pełni skorzystać z możliwości, jakie dają kamery, ktoś musi cały czas śledzić na bieżąco ich odczyty i reagować, kiedy kamera podnosi alarm. Temu właśnie miałaby służyć centrala operacyjna.

- Kamery zmieniają funkcjonowanie służb celnych, a stworzenie centrali operacyjnej będzie logiczną konsekwencją korzystania z tych kamer. Chodzi o to, by ktoś w naszym regionie siedział i pilnował dróg obserwowanych przez kamery - mówi Haraldsen.

grensen_mellom_norge_og_sverige_karin_beate_nosterud.jpg 
 Fot. Karin Beate Nøsterud/Wikimedia

 

Centrala w Svinesund?

Na pytanie o to, czy centrala miałaby powstać w Svinesund, przy najbardziej uczęszczanym przejściu granicznym, Haraldsen odpowiada:

- Nie podjęto jeszcze decyzji, co do położenia, ale na pewno będzie to Østfold. O Svinesund mogę powiedzieć tyle, że to bardzo prawdopodobna lokalizacja.



Na podstawie: NRK





Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok