Trener norweskich skoczków mówi jak Norweg

Austriak nauczył się norweskiego w rok. Można? Można!
W ciągu kilku ostatnich lat, norwescy dziennikarze wiele razy przeprowadzali wywiady z trenerem norweskich skoczków. Początki nie były łatwe, mężczyzna często zatrzymywał się i prosił o wyjaśnienie poszczególnych słów oraz zwrotów. Wiele się jednak od tamtej pory zmieniło.
W ostatnim czasie, Alexander Stöckl zbiera bardzo dużo pochwał za dobrą znajomość języka norweskiego. Popularny Austriak, po roku pobytu w Norwegii, może poszczycić się biegłą znajomością norweskiego.
Alexander Stöckl, fot. wikipedia.org
Znasz język – stajesz się częścią społeczności
Dziennikarze gazety Nettavisen przeprowadzili z trenerem wywiad, w którym mężczyzna opowiedział jak ważne jest dla niego przystosowanie się do nowego życia w zupełnie obcym kraju. Rozmowa odbyła się oczywiście w języku norweskim.
- Języka należy uczyć się tak szybko, jak to tylko możliwe. W ten sposób, niemal od razu, można stać się częścią miejscowej społeczności. Mam wrażenie, że w porównaniu z innymi krajami, zintegrowanie się w Norwegii nie jest wcale takie trudne – mówi Stöckl.
Uczył się w każdy możliwy sposób
Austriak uważa, że jako imigrant, ma obowiązek poznania języka kraju, do którego się przeprowadził. Dlatego też dołożył wszelkich starań i poświęcił bardzo dużo czasu, by osiągnąć językowy sukces.
- Wykorzystywałem wszystkie możliwości, by przyswajać nowe słówka. Próbowałem czytać, słuchać radia, oglądać telewizję. Posiłkowałem się także norweskimi wersjami napisów telewizyjnych – wyjaśnia mężczyzna.
- Jak ważna jest dla Ciebie nauka norweskiego? - pytają dziennikarze.
- Zostałem zatrudniony w celu opracowania w norweskich skokach narciarskich nowego systemu. Zacząłem zastanawiać się nad rozwiązaniami długoterminowymi i doszedłem do wniosku, że bez znajomości norweskiej kultury nie będę w stanie tego zrobić. A żeby poznać kulturę danego kraju, najpierw trzeba nauczyć się języka, to oczywiste – wyjaśnia trener.
Jak Norweg
Norweski znany jest jako język nie należący do najprostszych. Przyswojenie go może okazać się skomplikowane, jednak Stöckl poradził sobie doskonale.
Clas Brede Bråthen, były skoczek narciarski, jest pod ogromnym wrażeniem swojego kolegi.
- Rozmawiamy z nim tak, jakby był Norwegiem. Bardzo rzadko zdarza się, że zapyta co oznacza dane słowo. Świadczy to o jego dużej wiedzy językowej – powiedział dziennikarzom Nettavisen Bråthen.
Clas Brede Bråthen; fot. venneslatidende.no
Anders Fannemel, skoczek mający na swoim koncie najdłuższy skok w historii, przyznaje, że językowe zdolności szefa bardzo mu imponują.
- Bardzo wcześnie okazało się, że trener rozumie o czym rozmawiamy w zwykłych codziennych sytuacjach, na przykład przy śniadaniu. W zeszłym roku zdecydowaliśmy, że o technikach sportowych także będziemy rozmawiać po norwesku i poszła nam zaskakująco dobrze – ujawnia skoczek.
Anders Fannemel; fot. wikipedia.org
Clas Brede Bråthen dodaje także, że chęć nauki norweskiego pojawiła się u Stöckla bardzo wcześnie.
- Dzień po tym, jak rozmawialiśmy na temat ewentualnego podjęcia przez niego pracy w charakterze trenera skoczków narciarskich, zapisał się na kurs językowy. Myślę, że jego motywacja była podwójna: chciał nauczyć się nowego języka, a także podjąć tę pracę. To człowiek wielu talentów, także muzycznych – wyjaśnia.
Norwegowie mówią coraz gorzej
Temat sukcesu językowego austriackiego trenera chętnie podchwycili także internauci. Wielu z nich jest pod wrażeniem jego talentu językowego oraz bardzo wysokiego poziomu, który reprezentuje. Niektórzy czytelnicy Nettavisen idą o krok dalej i zastanawiają się nad językiem w wykonaniu rodowitych Norwegów, którzy coraz częściej robią błędy gramatyczne i nie posługują się „ładnym” norweskim.
Okazuje się także, że norweskie społeczeństwo bardzo docenia starania imigrantów i ich chęć do poznania języka norweskiego. Takie podejście uważają za niezwykle poprawne i imponujące.
"Alexander Stöckl jest osobą, z której, jeśli chodzi o naukę języka norweskiego, większość Norwegów powinna brać przykład. Jakość gramatyki w wypowiedziach gwałtownie spadła, a szansy na poprawę nie widać. Jeśli Austriak posługuje się norweskim lepiej niż prawie połowa rodowitych Norwegów, coś jest nie tak."
"Zeszłej jesieni rozmawiałem z pochodzącą z Afryki Południowej kobietą, która świeżo wyszła za mąż za Norwega. Nalegała, by nasza rozmowa odbyła się w języku norweskim, ponieważ chciała jak najszybciej chciała nauczyć się mowy swojego nowego kraju. To się nazywa odpowiednie nastawienie."
Chcecie odnieść sukces językowy i mówić jak Alexander Stöckl? Pomoże Wam w tym kurs języka norweskiego organizowany przez Empik School.
Źródła: nettavisen.no / venneslatidende.no / wikipedia.org / youtube.com
Zdjęcie frontowe: Róża Ogrodzińska
To może Cię zainteresować
04-04-2015 12:17
0
-1
Zgłoś
27-02-2015 09:17
0
-1
Zgłoś
26-02-2015 17:25
0
-1
Zgłoś