| Pociąg na stajcji kolejowej-Oslo S / Oslo sentralstasjon Foto: Wikipedia.org |
Z powodu remontów cały również Oslotunnel, przez który dziennie przejeżdża 60 000 pasażerów 600 pociągów, został zamknięty. Choć w okresie wakacji letnich trasą podróżuje mniej osób, to i tak bardzo wiele jest dotkniętych z powodu zmian.
Mai-Bente Paulsen z NSB mówiła w wywiadzie dla Nettavisen: - Chodzi o odcinek, którym jeździ dziennie ogromna liczba ludzi. Jednak dużo pracy włożyliśmy w to, aby zminimalizować konsekwencje dla naszych klientów.
Przeprowadzenie prac remontowych było planowane od dłuższego czasu i odbywa się w lipcu, z powodu mniejszego ruchu. - Mniej osób dojeżdża do szkoły czy pracy w okresie wakacyjnym, co znaczy że wiele osób jest na urlopach – mówiła Paulsen.
W tym samym czasie prowadzone są także prace na odcinku między Asker a Spikkestad. Tam również wprowadzono komunikację zastępczą. Dokładne informacje i rozkłady jazdy autobusów zastępczych są dostępne na stornie internetowej NSB.
Paulsen wskazywała również, jak wiele wysiłku wymagało sprawne wprowadzenie komunikacji zastępczej. W godzinach szczytu pociągi zastępować będzie ponad 300 autobusów. Chciała również zwrócić uwagę podróżnych na to, że pokonanie trasy autobusem będzie zajmowało więcej czasu.
Ponadto mówiła o tym, że w weekend wszystko funkcjonowało bez problemu. - Były drobne opóźnienia przy pierwszych odjazdach, ale nie dostaliśmy informacji o poważnych opóźnieniach. Na początku na jednej ze stacji, Sande stasjon, autobus nie zatrzymywał się. Ale szybko się o tym dowiedzieliśmy i pasażerowie, którzy tam stali byli zabierani taksówkami.
W poniedziałek, jak do tej pory, nie ma informacji o jakichkolwiek problemach. Paulsen komentowała: Słyszałam, że pasażerowie okazali zrozumienie, dlatego że są to prace mające ulepszyć jazdę pociągami.
Prace remontowe na wspomnianych odcinkach są częścią wielkiego projektu NSB. Przewoźnik w okresie od 2009 do 2012 roku chcę odnowić infrastrukturę między Lysaker a Etterstad. Budżet projektu wynosi dwa miliardy koron.
Źródło: nettavisen
Reklama
To może Cię zainteresować