Czytelnia
Telefon made in Norway
7

Norwegowie także potrafią wyprodukować smartfony.
W Norwegii produkuje się bardzo mało użytkowych produktów elektronicznych. Norwegowie twierdzą, iż to nie dlatego, że nie potrafią, ale dlatego, że to się nie opłaca. Norwescy pracownicy są bardzo „drodzy" i dlatego produkcja z reguły przeniesiona zostaje do krajów, gdzie koszty pracy są niskie, np. Chin lub Tajwanu.
Produkowany w Hadeland
Ale nie zawsze takie działanie się opłaca, jeśli wierzyć firmie Bartec Pixavi, która stoi za wyjątkowym smartfonem Pixavi Impact X. Bo jeśli chodzi o produkty niszowe, które nie będą produkowane masowo, to można spokojnie postawić na produkcję we własnym kraju.
A Pixavi Impact X jest BARDZO niszowym produktem.
Telefon jest bardzo wytrzymały i ma wytrzymywać nawet eksplozje, pisze Teknisk Ukeblad.
Smartfon jest produkowany u Hapro w Hadeland i jego najważniejszym elementem jest obwód drukowany (PCB) wyprodukowany przez Bartec Pixavi.
Jest specjalnie skonstruowany tak, by telefon tolerował największe wstrząsy, które mogą powstać, jeśli używa się go w trudnych warunkach, takich jak praca w przemyśle naftowym i górnictwie.
Podwójna pojemność baterii
Impact X jest trochę grubszy niż najcieńsze telefony na rynku, ale ma jednocześnie dwa razy silniejszą baterię niż „normalne" smartfony. W dodatku wyposażony jest w grubszą, hartowaną szybkę Gorilla, z 4,6-calowym wyświetlaczem.
System operacyjny to zwykły Android 4.3 Jelly Bean z Google. A cena? Telefon kosztuje między 20 000 a 25 000 koron i według producenta nie powinna ona odstraszać potencjalnych klientów, pracujących w trudnych warunkach.
Telefon zostanie pokazany podczas corocznego Mobile World Congress w Barcelonie, a w czerwcu wejdzie na rynek.
Źródło: dinside.no, tu.no
To może Cię zainteresować
5
01-03-2014 22:10
0
0
Zgłoś
01-03-2014 22:05
0
0
Zgłoś
01-03-2014 15:24
0
0
Zgłoś
01-03-2014 15:16
0
0
Zgłoś
01-03-2014 14:35
0
0
Zgłoś
01-03-2014 13:56
0
0
Zgłoś
01-03-2014 13:00
0
-1
Zgłoś