Norweska spółka Statoil jest pierwsza w kolejce do zakupu wartych trzy miliardy dolarów (około siedemnastu miliardów koron) złóż ropy w Brazylii. O kontrakt walczą również francuski Total i duński Mærsk Oil, jednak to Statoil wydaje się być faworytem.



Jeśli Andarko (obecny właściciel pola roponośnego) zaakceptuje ofertę Statoila, będzie to oznaczać znaczne poszerzenie działalności spółki w Brazylii. Statoil kupował już wcześniej pola roponośne od Andarko, między innymi rejon Peregrino, gdzie niedawno odkryto spore zasoby ropy.

W tym przypadku chodzi również o bardzo duży obszar. Zasoby ropy naftowej znajdują się tu pod do dwóch kilometrów grubą warstwą soli. Szacuje się, że pole zawiera około 50 miliardów baryłek.

Wynik spółki Statoil po podatku wyniósł w 2011 roku 50,7 miliarda koron nadwyżki. Z tego działalność międzynarodowa dała 9,9 miliarda. Udział dochodów spółki z działalności poza Norwegią zwiększa się.


Źródło: Aftenposten