Rosja broni krzyża

Fot. NRK |
Protest na Twitterze
Tak się złożyło, że sprawa noszenia w pracy krzyżyka przez prezenterkę wiadomości w NRK Sørlandet, Siv Kristin Sællmann, o której pisaliśmy wczoraj, właśnie nabrała międzynarodowych rumieńców.
Do tej pory przeciwko decyzji kierownictwa telewizji, zakazującej Sællmann noszenia krzyżyka, protestowały przede wszystkim norweskie środowiska chrześcijańskie. Teraz pojawiła się reakcja ze strony przedstawiciela władz rosyjskich. Przewodniczący komisji spraw zagranicznych rosyjskiego parlamentu - Dumy, Aleksy Puszkow, znany jest jako zapalony użytkownik Twittera. To właśnie tam w miniony czwartek Puszkow zamieścił wpis oskarżający Norwegię o chrystofobię:
"Od Anglii po Norwegię chrześcijanie są prześladowani. Ludzie są wyrzucani z pracy za to, że mają na szyi krucyfiks. Można być otwartym homoseksualistą, ale nie chrześcijaninem".
Błąd agencji informacyjnej
Bezpośrednią przyczyną zamieszczenia zacytowanego powyżej tweetu były informacje na temat sprawy Sællmann, podane przez agencję informacyjną Interfax. Szkopuł w tym, że były one nierzetelne i przeinaczały jeden ważny szczegół: Agencja Interfax podała mianowicie, że "Siv Kristin Sællmann została zwolniona z pracy za noszenie krucyfiksu".
Antychrześcijańska dyktatura moralna?
Niezależnie od tego faktu, Puszkow zapewne nie wycofa się ze swoich wypowiedzi, gdyż nawet biorąc pod uwagę to, że Sællmann jedynie nakazano zdjęcie krzyżyka, a nie wyrzucono ją z pracy, problem z nietolerancją dla symboli chrześcijańskich w przestrzeni publicznej jest realny i narasta.
W dalszej części swojego wpisu Puszkow stwierdził:
"Przez Europę przechodzi rewolucja antychrześcijańska. To nic, czego mogliby nas uczyć" (w świetle prześladowań chrześcijan w Związku Sowieckim to drugie zdanie brzmi dość dwuznacznie... ale Puszkowowi raczej chodziło o to, że Rosja nie powinna naśladować Zachodu pod tym względem).
Następnie dodał, że "Europejska tolerancja stopniowo przekształca się w moralną dyktaturę."
![]() |
Aleksy Puszkow. Fot. Dymitr Rożkow/Wikimedia |
Zdumiewający kraj
Rosja jest zdumiewającym krajem. Sama boryka się z olbrzymimi problemami moralnymi: aborcją, pijaństwem itp., a na forum międzynarodowym broni wartości chrześcijańskich. Z jednej strony można by powiedzieć: "Przyganiał kocioł garnkowi", ale z drugiej: może dla Rosji jest jeszcze nadzieja, nawet jeśli dla władz wartości chrześcijańskie są atrakcyjne ze względów politycznych (ograniczenie aborcji, antykoncepcji, popieranie tradycyjnych małżeństw -> sposób na zatrzymanie katastrofy demograficznej)?
Na podstawie: Aftenposten
To może Cię zainteresować
24-11-2013 18:13
0
0
Zgłoś
23-11-2013 19:21
0
0
Zgłoś
22-11-2013 15:13
0
-1
Zgłoś
22-11-2013 10:48
1
0
Zgłoś
20-11-2013 19:52
1
0
Zgłoś