czy podano jakiej narodowości był nożownik?wnioskuję po stwierdzeniu prasy ( z norweski paszportem) ,że jakiś kolorowy bo gdyby to był Polak, Litwin odtrąbiono by to we wszystkich mediach ale polityczna poprawność Norwegów nie pozwala wskazać sprawcę aby nie być posądzonym o rasizm. Nie dziwi mnie ten incydent sami Norwedzy wyhodowali sobie tysiące kolorowych beneficjentów państwa opiekuńczego którym się nie odmawia ,a jeśli się odmówi chwytają za nóż.

Czy mi sie wydaje, czy komentarze pod kazdym artykulem maja taki sam smutny final? Obwinianie sie, narzekanie, wyzywanie i zero dialogu.
Taka wlasnie jestesmy Polonia
Zdarzenie, ktore mialo miejsce w poniedzialek jest godne potepienia i z tym faktem sie nie dyskutuje. Mam tylko nadzieje, ze bedzie cala i zdrowa.

Alez to ty mi schlebaisz, interesujac sie moim zyciem osobistym - powodami przyjazdu do Norwegii, wdziekiem(lub jego brakiem), mezem itp . Natomiast ty i twoje zycie,twoje zony/mezowie nigdy nie lezaly w kregu moich zainteresowan.

Wracajac do tematu, nadal uwazam, ze jesli "Zenka zonka" nie wyzebrala czegos w NAVie, albo Henka dokumenty zaginely, to nie sa to wystraczajace powody aby twierdzic, ze proba zamordowania pracownika, to nic dziwnego.

nie schlebiaj sobie!

Jeszcze raz Ci zwracam uwage, ze to nie Lindemans jest tematem dyskusji, a proba zabojstwa. Czy jestes w stanie to zrozumiec ? Jako wolny czlowiek mozesz sobie zalozyc watek na moj temat i tam sie produkowac, ale nie w tym temacie.

Myślenie nie boli Lindemans spróbuj chociaż raz

Widze, ze jak temat nie poszedl po twojej mysli, to najlepsze co potrafisz z siebie dac, to wrecz debilnie prostacke, personalne komentarze. Brawo za gleboka analize i interpretacje mojej osobowosci ! , ale pozwalam sobie przypomniec, ze nie ja,nie moje wdzieki, nie moje osobiste zycie, nie moj maz, jest tematem - dyskutujemy tu o probie zabojstwa, a nie o mnie i to nie ja mam problemy ze zrozumieniem tematu, ani wypowiedzi innych, a ty.

a więc sama się ,,przyciągnęłaś ,,i stąd ta frustracja bez męża Norwedzy,Pakistańczycy też nie łapią się na twoje wdzięki ? szkoda . Czytaj z minimalnym zrozumieniem

Mnie do Norwegii "przyciagnela" praca, konkretnie to umowa o prace

" nie dziwi ,że gość chwycił za nóż" - dalej w tekscie autro podaje powody, dlczego proba zabojstwa, w tym wypadku, go nie dziwi...nawet nielegalny wyjazd poza granice Norwegii (w trakcie pobierania zasilku z NAV) nie dziwi...

Mnie niestety to dziwi, ze ktos probuje usprawiedliwic probe zabojstwa. Mnie dziwi, ze niektorych to nie dziwi...

a ciebie Liindemans kto,, przyciągnął do Norwegii ,,??nikt nie pisze na forum aby rozwiązywać sprawy przy użycia noża!