Pijani nauczyciele w Norwegii zdemolowali szkołę

Dwaj nauczyciele i gość podczas wigilii w szkole udało się do pokoju nauczycielskiego, gdzie wybili szyby i wyrzucali meble przez okna. Zatrzymała ich dopiero policja.

Do zajścia doszło w sobotę w Sunndal Ungdomsskole. Uroczystość odbywała się w niedawno ukończonym budynku, do którego szkoła została przeniesiona. Pod koniec corocznego spotkania wigilijnego nauczyciele - Øystein Sandbukt i Erik Smiseth razem z kierownikiem budowy nowego budynku szkoły Sveinem Rogerem Lie udali się do starego pokoju nauczycielskiego. Na miejscu najpierw wybili cztery szyby. Później zaczęli wyrzucać znajdujące się w pomieszczeniu meble z okien pierwszego piętra.

Wszyscy trzej przyznają się do winy, biorą na siebie odpowiedzialność za szkody, bardzo żałują i przepraszają. Poważnym problemem dla władz szkoły i gminy jest fakt uczestnictwa nauczycieli w rozróbach. Choć dziś nie ma już żadnych śladów po sobotnich zajściach, problem, jak ukarać nauczycieli pozostaje. Dyrektor szkoły w Sunndal Gjermund Svinsås mówi, że jeszcze nie zapadły żadne decyzje w tej sprawie. Poza przeprosinami winni nie składali jeszcze żadnych wyjaśnień.

Dyrektor podał póki co trzy możliwe rozwiązania sytuacji. Najprawdopodobniej nauczyciele dostaną upomnienie lub zostaną zawieszeni w obowiązkach na krótki okres czasu. Dużo mniej prawdopodobne jest, że zostaną za swoją głupotę zwolnieni .

Reklama