Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
24
Pierwsza modelka w rozmiarze

 
 

Zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet modelki z okładek magazynów stanowią punkt odniesienia. Ujmując rzecz stereotypowo, można powiedzieć, że mężczyźni ślinią się na ich widok, a dziewczyny chcą wyglądać tak jak one. Modelka na okładce majowego numeru norweskiego wydania Elle nazywa się Tara Lynn i jest supermodelką, tyle że nieco... niestandardową. Należy do kategorii "rozmiar plus".


- Mam nadzieję, że dzięki temu uda nam się pokazać, że piękno nie ma jednego, określonego rozmiaru - mówi redaktorka Elle, Signy Fardal. - Tara Lynn to niezwykle piękna modelka, a zdjęcie na okładkę wybraliśmy przede wszystkim dlatego, że jest dobre. Nie stawialiśmy sobie za cel tego, by koniecznie umieścić na okładce modelkę w rozmiarze "plus". Chcieliśmy, by okładka wypadła naturalnie.

Tak czy inaczej, Tara Lynn jest pierwszą modelką z kategorii "rozmiar plus", która trafiła na okładkę norweskiego magazynu dla pań. Wcześniej jej zdjęcia oraz zdjęcia innej słynnej modelki z tej kategorii, Crystal Renn, pojawiały się w środku pisma.

Signy Fardal jest bardzo ciekawa, jakie będą reakcje czytelników:

- Tara Lynn ma wymiary takie, jakie faktycznie posiada większość dziewcząt i kobiet - w przeciwieństwie do większości innych modelek. Nam zależało na dobrej okładce i gdyby ta się nam nie podobała, nie wybralibyśmy jej. Mam nadzieję, że uda nam się w ten sposób pokazać, że piękno nie ma jakiegoś jednego, określonego rozmiaru.

Na pytanie, czy przykład Elle sprowokuje inne norweskie pisma kobiece do pokazywania modelek o nieco pełniejszych kształtach Fardal odpowiada:

- Myślę, że to prawdopodobne. Często jest tak, że inne magazyny nas naśladują. Ale jeśli chodzi o tę sprawę, może nie być tak łatwo. Nie ma wielu modelek w rozmiarze "plus", które są na poziomie Tary Lynn.

Porównaj stylizacje amatorek!

Wygląd to nie wszystko

- Czy pisma takie jak wasze są odpowiedzialne za to jak młode dziewczęta postrzegają same siebie?

- Elle to zasadniczo magazyn o modzie i myślę, że czytelniczki wiedzą, co to oznacza. Piszemy o nowych trendach w świecie mody, tak więc siłą rzeczy pokazujemy wiele pięknych kobiet-modelek, jednak nie sądzę, byśmy odpowiadali w większym stopniu za kształtowanie wzorców, niż pozostałe media, począwszy od gwiazd popu po telewizyjne seriale.

Signy Fardal uważa jednak, że dziewczęta są zbyt krytyczne w stosunku do siebie i swoich koleżanek.

- Dziewczyny muszą nauczyć się podchodzić z mniejszą dozą krytycyzmu do samych siebie i innych. Powinny raczej pomagać sobie nawzajem w wyszukiwaniu rzeczy pozytywnych, a nie skupiać się na tym, co się im w sobie lub w innych nie podoba. Wygląd to nie wszystko, w życiu jest wiele ważniejszych rzeczy.

Miej odwagę, wyrzuć wagę!

Zbliża się sezon letni, sezon lekkich strojów i plażowania, kiedy to wygląd zewnętrzny często znajduje się w centrum uwagi. W swoim wstępniaku Fardal pisze, że samoocena nie powinna zależeć od budowy ciała. Według niej jest to błąd, który popełnia bardzo wiele dziewcząt.

Modelka Tara Lynn (lat 29) jest zadowolona ze swojego ciała. Z żalem zauważa, że kobiety o pełnych kształtach często ukrywają swoje ciało, ubierając się w nieodpowiednie stroje. Mówi, że pulchne kobiety często mają poczucie, że muszą usprawiedliwiać się za sposób, w jaki się ubierają. Ona sama lubi pokazywać swoje kształty i bardzo rzadko staje na wadze.

- To jasne, że patrzę na to co jem, bo gdybym wsuwała absolutnie wszystko, na co mam ochotę, wciąż bym tyła - mówi Lynn w wywiadzie dla Elle - ale praktycznie nigdy się nie ważę, bo po co?

Rozmowa z modelką nie koncentruje się wokół wyglądu i wagi. Signy Fardal mówi, że tak właśnie miało być. Tematy te pojawiły się spontanicznie.

- To bardzo dobrze - stwierdza. - Wyszło to naturalnie i o to nam chodziło.

Rewolucji nie będzie

Signy Fardal, z rzadką u przedstawicielki branży modowej szczerością, przyznaje, że w roli modelek prezentuje się bardzo wąską grupę kobiet.

- To prawda. Myślę, że wszyscy się z tym zgodzą. Ale jednak nawet Vogue miał na okładce modelki w rozmiarze plus. Inne pisma też. Może branża zacznie przyznawać bardziej otwarcie, że dziewczęta wyglądają różnie i to jest ok. To byłoby najważniejsze przesłanie.

Mimo iż modelkom o normalnej wadze i wyglądzie udaje się gdzieniegdzie przebić, Fardal nie sądzi, by miało dojść do jakiejś rewolucji.

- W branży zdarzają się, rzecz jasna, małe trzęsienia ziemi, na przykład takie, jakie miało miejsce wtedy, gdy Beth Ditto (amerykańska piosenkarka o dość bujnych kształtach) znalazła się na okładce magazynu LOVE, a potem została modelką Leana Paula Gaultiera i Karla Lagerfelda. To było zaskoczenie. Mimo to nie sądzę, by na wybiegach zaszły jakieś wielkie zmiany. Z drugiej strony: nasza branża jest komercyjna i dopasowuje się do oczekiwań rynku.



Źródło: Dagbladet

 



Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Yatsek :)

11-04-2012 22:19

beauty napisał:
Yatsek napisał:
no..... a taka wylewna bylas a teraz tak niechetnie opowiadasz.....
Yatsek, w jeden dzien wszystkiego nie napisze!

do polnocy jeszcze 1:37

Dominika Poznanianka

11-04-2012 21:51

Yatsek napisał:
no..... a taka wylewna bylas a teraz tak niechetnie opowiadasz.....
Yatsek, w jeden dzien wszystkiego nie napisze!

Yatsek :)

11-04-2012 21:47

beauty napisał:
Ja jestem faktyczne malo doswiadczona, ale takie elementarne prawidla
przecwiczylam na wlasnej pupie.

no..... a taka wylewna bylas a teraz tak niechetnie opowiadasz.....

Dominika Poznanianka

11-04-2012 21:36

Makaryna napisał:
Ja znam wiele dziewczyn, ktore sa jeszcze brzydsze niz ta twoja "noc", a odstawiaja wszystkie slicznotki w przedbiegach. I to nie one musza " miec branie", tylko same przebieraja
Ale do tego trzeba miec.... Hmmmm jak dorosniesz to sie dowiesz


Makaryna, zasadniczo to sie z Toba zgadzam,
zreszta nie jestem goloslowna i o tym samym juz wczesnie pisalam.

Pozostaje sporo atrybutow, ktore sa wazne dla mezczyzn,
i mozna z powodzeniem NADROBIC ulomnosci w wygladzie i feromonach!

Tak, tak w FEROMONACH, bo jakie "grobowe ferki" wysylaja 50-cio latki???

Ale co tam feromony, skoro mamy odpowiednie konto w banku
i nadrabiamy, nadrabiamy!

A czy misie nie kochaja $miodku$?

Gct Kowalska

11-04-2012 21:35

kamil75 napisał:
dlaczego tylko znacie kolory czarne i biale?
grubas i kosci?
modelki na wybiegach sa dla mnie wieszakami i mnie nie pociagaja
ale kobieta 165 cm i 62 kg jest juz teoche za gruba i nikt mi nie powie ze nie po ona sama to widzi po udach i pupie.
jest duza roznica miedzy grubasem a +, - 4 kg gzde nie wiadac tak roznicy
np 165cm +- 3 cm to polowa kobiet i jak taka wazy 70kg to jest juz puszysta i wiekszosci sie taka nie podoba( jej samej raczej tez)
ALE TO NIE OZNACZA ZE JEST BRZYDKA I NIE MA WZIECIA!!!!
z drugiej strony 165cm i 52 kg to juz za malo
kobieta bez wypuklej pupki jest malo ciekawa i wyglada brzydko mowie o wypuklosci a nie szerokosci

jednemu sie podoba to a 2 tamto
mowimy o ocenie foty w bikini a nie czy jest dobrym czlowiekiem czy ma technike itd.


Nie zgodzie sie twoimi obliczeniami.
Bo kobieta o wzroscie 168cm i wadze 78kg ( w tym 45 kg miesni ) uprawiajaca sport nie jest ani troche gruba.
Chyba ze ty mowisz o lejdis lezacych na kanapie.

Makaryna kowalska

11-04-2012 21:20

beauty napisał:
Makaryna napisał:
Nie krepuj sie, watpie czy te "dziewczyny w wieku 30, 40, 50 i wiecej lat" wogole zwroca uwage, co 18-ka moze pokazac
Makaryna a dlaczego Ty sie "klempujesz"

Jesli mamy byc szczere to nie pisz takich zyczeniowych bajek.

Jesli dziewczyna jest brzydka jak noc to ma spokoj
i zero "brania", ale w innym wypadku jest REAL.

Ja jestem faktyczne malo doswiadczona, ale takie elementarne prawidla
przecwiczylam na wlasnej pupie.


No wlasnie, skoro piszesz, ze jesli dziewczyna jest brzydka jak noc i nie ma " brania", to tylko swiadczy, ze daleko ci do zrozumienia pewnych spraw.
Ja znam wiele dziewczyn, ktore sa jeszcze brzydsze niz ta twoja "noc", a odstawiaja wszystkie slicznotki w przedbiegach. I to nie one musza " miec branie", tylko same przebieraja
Ale do tego trzeba miec.... Hmmmm jak dorosniesz to sie dowiesz

Dominika Poznanianka

11-04-2012 21:07

Makaryna napisał:
Nie krepuj sie, watpie czy te "dziewczyny w wieku 30, 40, 50 i wiecej lat" wogole zwroca uwage, co 18-ka moze pokazac
Makaryna a dlaczego Ty sie "klempujesz"

Jesli mamy byc szczere to nie pisz takich zyczeniowych bajek.

Jesli dziewczyna jest brzydka jak noc to ma spokoj
i zero "brania", ale w innym wypadku jest REAL.

Ja jestem faktyczne malo doswiadczona, ale takie elementarne prawidla
przecwiczylam na wlasnej pupie.

ayot adot

11-04-2012 21:03

beauty napisał:

Nie lubie pruderii to fakt i doskonale wiem co gadaja faceci
o nas jak jestesmy "utuczone", co chcesz sie oklamywac,
dla poprawy samopoczucia?

wiem ze niemowilas do mnie ale poczulam sie urazona.
Nieprobuje sie oklamywac , wiem jak wygladam ale nielubie - jak karzdy z nas- kiedy sie szydzi z moich wad

Nasi panowie chetnie widza dziewczyny te z kaledarza z pojazdamiciekawe za kt. z tych byli by wstanie zaplacic wiecej?za panienke, piekna i szczuplutka, najchetniej niema- czy samochod?

Makaryna kowalska

11-04-2012 20:56

beauty napisał:
Yatsek napisał:
wrzuc tego linka z sesji playboya.... daj nacieszyc oko
Yatsek, prawda taka, ze zaniedbalam sprawy "promocji".

Serio to musze sobie faktycznie mala "sesyjke" uskutecznic.
Ale czy warto publicznie epatowac swoim wizerunkiem?

Powiem bez pruderi, ze z wyrachowania, nie chce sobie robic
wrogow u dziewczyn z forum.

Wiadomo, ze sa dziwczyny w wieku 30, 40, 50 i wiecej lat
z ktorymi warto sie zaprzyjaznic a tak jak 18-stka
wypali z cala sesja to bede miala przechlapane na starcie.


Nie krepuj sie, watpie czy te "dziewczyny w wieku 30, 40, 50 i wiecej lat" wogole zwroca uwage, co 18-ka moze pokazac

Jak podrosniesz, to bedziesz wiedziala o czym pisze.

Yatsek :)

11-04-2012 20:43

beauty napisał:
Yatsek napisał:
wrzuc tego linka z sesji playboya.... daj nacieszyc oko
Yatsek, prawda taka, ze zaniedbalam sprawy "promocji".

Serio to musze sobie faktycznie mala "sesyjke" uskutecznic.
Ale czy warto publicznie epatowac swoim wizerunkiem?

Powiem bez pruderi, ze z wyrachowania, nie chce sobie robic
wrogow u dziewczyn z forum.

Wiadomo, ze sa dziwczyny w wieku 30, 40, 50 i wiecej lat
z ktorymi warto sie zaprzyjaznic a tak jak 18-stka
wypali z cala sesja to bede miala przechlapane na starcie.

to wrzucaj na PRV hihihi
no dobra.... czyli czekamy na ujawnienie, tak????

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok