8

fot. Tollvesenet |
- Widzimy, że zjawisko to przybiera coraz większe rozmiary. Zupełnie otwarcie na ulicach sprzedawane są przemycane papierosy i sprzedaż wydaje się być doskonale zorganizowana. - mówi prezes Stowarzyszenia Handlowego w Oslo, Gunnar Larsen.
Stowarzyszenie poinformowało o tym policję, która aresztowała część sprzedawców, ale cały czas pojawiają się nowi.
- Niestety zaobserwowaliśmy stały napływ nowych handlarzy. - mówi szef centralnej komendy policji, Terje Melvold.
Problem robi się coraz poważniejszy.
- Trudno powiedzieć coś o jego zasięgu, jednak jest to poważne zjawisko, które obserwujemy już od dłuższego czasu i które się nasila. Szczególnie teraz, w okresie wakacyjnym. - mówi Melvold.
W dużej mierze chodzi o osoby z zagranicy, które przyjeżdżają do Norwegii z większą ilością papierosów, które sprzedają na ulicach po cenach znacznie niższych niż norweskie.
Wczoraj trzech Polaków zostało zatrzymanych przez służby celne na granicy w Svinesund. Przemycali oni w samochodzie 30 tysięcy papierosów.
Łącznie w pierwszej połowie tego roku norwescy celnicy skonfiskowali 5 milionów papierosów. Policja odradza kupowanie papierosów od przemytników.
- Niestety wiele osób daje się zachęcić niskimi cenami. Jednak nikt nie wie, co tak naprawdę zawierają te papierosy. - twierdzi Terje Melvold.
Najwięcej zgłoszeń o nielegalnej sprzedaży papierosów pochodzi z dolnej części Karl Johans Gate i okolic głównego dworca w Oslo.
Źródło: nrk.no
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować
22-09-2013 21:51
0
0
Zgłoś
22-09-2013 21:36
1
0
Zgłoś
22-09-2013 21:32
1
0
Zgłoś
22-09-2013 21:14
1
0
Zgłoś
22-09-2013 21:01
0
0
Zgłoś
22-09-2013 18:48
0
0
Zgłoś
11-07-2013 10:09
0
0
Zgłoś
10-07-2013 21:27
0
-1
Zgłoś