Odrobina Norwegii za oceanem

Skąd pochodzi najdroższa kawa w Nowym Jorku? Oczywiście z Norwegii.
Wyróżnione ogłoszenia
WięcejOgłoszenia MojaNorwegia
Kawiarnię otwarto tydzień temu. Znajduje się na Greenpoincie, na wschód od Manhattanu. To jedyne takie miejsce w Nowym Jorku, gdzie można rozkoszować się kawą przywiezioną ze Skandynawii.
Greenpoint, Nowy Jork / maps.google.com
Kafejka z Brooklynu używa ziaren kawy, które są palone w Grünerløkka w Oslo.
W nowojorskiej kafejce o islandzko brzmiącej nazwie Búðin można zamówić kawę, która jest tak ekskluzywna, że osoby o najniższych zarobkach muszą pracować półtorej godziny, by móc sobie pozwolić na jedną filiżankę.
wikipedia.org
Właścicielem kafejki jest Norweżka islandzkiego pochodzenia - Rut Hermannsdóttir, która w swoim lokalu sprzedaje nie tylko kawę, ale również designerskie wyroby skandynawskie.
Kosmiczne ceny kojarzą się nie z kawą, a raczej z kilkuletnim winem. Tutaj jednak mowa o mieszance kawy z Oslo, lakrisów z Danii oraz mleka od lokalnych producentów. Cena tej małej przyjemności to 10 dolarów, czyli 60 koron i jest nowym rekordem w Nowym Jorku.
Cena sprawiła, że dziennikarze lokalnych gazet otworzyli oczy ze zdumienia. 10 dolarów wydaje się być ceną absurdalną, gdy porównamy ją z innymi: kafejka Starbucks proponuje latte za jedyne 3,5 dolara, a Café Grumpy (uważana za jedną z najlepszych w mieście) za 4,25 dolara.
wikipedia.org
Kawa za 10 dolarów to dość niespotykana mieszanka: mieli się ziarna palone w Norwegii z duńskimi lakrisami. Kawa podawana jest na srebrnym spodeczku, z lakrisową kulką i szklanką wody.
lakris / wikipedia.org
Klienci, Steve Kameka i Roger Kowalski, są zachwyceni niespotykanym smakiem i zgodnie twierdzą, że kawa jest dużo lepsza niż się spodziewali, jednak cena może okazać się dużym problemem. 10 dolarów to zazwyczaj cena całej paczki kawy.
Źródła: dn.no / wikipedia.org / maps.google.com
Zdjęcie slajderowe: wikipedia.org

To może Cię zainteresować