Od 125 lat nic się nie zmieniło

foto: osloby.no |
W 1889 roku Christian Krohg namalował „Walkę o byt". Obraz pokazuje biednych ludzi, którzy muszą walczyć o jedzenie pod instytucją rozdającą chleb, pod koniec poprzedniego stulecia.
We wtorek Aftenposten napisało o noclegowaniach prowadzonych przez Czerwony Krzyż oraz Kirkens Bymisjon (misje kościelne), którym grozi zamknięcie.
Zdjęcie, które fotograf Jan Thomas Espedal zrobił, by zilustrować tę sytuację, jest niezwykle podobne do obrazu Krohga.
- Do nieczego nie doszliśmy.
- Zauważyłem to od razu i wywołało to u mnie przygnębiające uczucie, że do niczego nie doszliśmy. Minęło 125 lat, ale przepaść między tymi, którzy posiadają, a tymi, którzy nie posiadają, jest taka sama, powiedział Heger. Swoimi obserwacjami podzielił się na Twitterze.
We wtorek po południu jego spostrzeżeniami podzielono na Twitterze ponad 60 razy.
Według Hegera „Walka o byt" wzbudziła wielkie zainteresowanie, kiedy została pokazana pierwszy raz. Zamożni mieszkańcy Oslo zmierzyli się z prawdą twarzą w twarz. Zobaczyli wtedy jakie warunki naprawdę panują w mieście.
A jak reagujemy my dzisiaj?
- Nie chcemy tego przyjąć i żeby uniknąć moralnych dylematów całą winą obarczamy ich. To ich wina, że są biedni.

foto: osloby.no
Koniec pomocy
Aftenposten pisało ostatnio dużo o ludziach żebrzących i imigrantach zarobkowych, którzy wyjeżdżają do Norwegii z Europy ogarniętej kryzysem. Pisano między innymi o noclegowniach, które Czerwony Krzyż i Kirkens Bymisjon uruchomiły latem.
Były przeznaczone dla Romów. Ponad 1000 osób walczyło o łóżka.
W ostatnim planie budżetowym Stoltenberg obciął fundusze dla takich działań pomocowych. Nowy rząd również nie będzie na to przeznaczał więcej pieniędzy.
- Na dzień dzisiejszy nie mamy środków, by funkcjonować do 31. grudnia. Oczywiście widzimy inne rozwiązania, ale one nie działają na dłuższą metę, mówi Therese Koppang, z Czerwonego Krzyża.
Biedne społeczeństwo pełne pieniędzy
Anders Heger określa noclegownie jako jedne z niewielu przyzwoitych miejsc, przeznaczonych dla bezdomnych w Oslo. Stwierdził, że „to wstrząsające, iż wolimy dać parę koron na obniżki podatków niż ustosunkować się do świata, w którym żyjemy".
- Staliśmy się biednym społeczeństwem pełnym pieniędzy, przecież wszyscy mogą zauważyć, że są miliardy ludzi, których sytuacja jest o wiele gorsza od naszej.
Co trzeba więc zrobić?
- Nie możemy rozwiązać problemu biedy na świecie, ale możemy chyba zapewnić ludziom lepszy nocleg niż pod mostem w Oslo.

foto: aftenposten.no
Źródło: osloby.no
To może Cię zainteresować
15-11-2013 09:07
0
0
Zgłoś
13-11-2013 21:24
0
0
Zgłoś
13-11-2013 19:28
0
0
Zgłoś
13-11-2013 18:58
0
0
Zgłoś
13-11-2013 17:25
13-11-2013 17:17
0
0
Zgłoś
13-11-2013 13:55
0
-1
Zgłoś
13-11-2013 13:55
4
0
Zgłoś
13-11-2013 13:28
0
0
Zgłoś
13-11-2013 11:26
0
0
Zgłoś