Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytelnia

Norwegowie chcą zakazu sprzedaży tytoniu?

Redakcja

20 maja 2014 21:21

Udostępnij
na Facebooku
12
Norwegowie chcą zakazu sprzedaży tytoniu?



Co drugi Norweg chce zakazu sprzedaży wyrobów tytoniowych.

Prezes Stowarzyszenia Lekarzy (nor. Legeforeningen) Hege Gjessing jest pozytywnie zaskoczona tą liczbą i uważa, że zapowiada spore zmiany w społeczeństwie.

- 20 lat temu było bardzo wiele sprzeciwów wobec wprowadzenia zakazu palenia. Teraz wielu ludzi zauważyło jak wiele efektów przynosi taki zakaz. Ok. 50% społeczeństwa uważa, że można żyć bez palenia - mówi Gjessig.

papierosy
pixabay.com

Gjessig wypowiada się w związku z ankietą, która została przeprowadzona w maju. Przebadano ponad 1000 osób.

Zadane pytanie w ankiecie brzmiało: „Niektórzy twierdzą, że należy dążyć do zatrzymania sprzedaży wyrobów tytoniowych w Norwegii. Sprzedaż wyrobów tytoniowych miałaby być wycofana do 2035 roku. Jesteś za czy przeciw tej propozycji?".

50% pytanych było za zakazem, 41% przeciwko oraz 9% ankietowanych było obojętnych.

- Rozumiem, że wycofanie tytoniu to nie to samo co zakazanie go. W społeczeństwie wolnym od tytoniu nie tylko nie sprzedaje się wyrobów tytoniowych, również nikt ich nie pali. Celem jest to, aby ci co nie palą nigdy nie zaczynali, a ci co palą, rzucali nałóg - mówi Gjessig.

Tytoń to trucizna

Gjenssig wierzy, że coraz więcej ludzi zdaje sobie sprawę ze szkodliwości palenia.

- Tytoń jest trucizną. Powoduje tylko negatywne skutki, społeczeństwo wykazuje chęć wycofania tytoniu z rynku - mówi.

Prawo do powietrza

Legeforeningen wyszło z wieloma propozycjami walki z wyrobami tytoniowymi. W swoim raporcie „Pulsen opp for bedre helse" Legeforeningen proponuje obowiązkowe wprowadzenie zakazu snus i palenia w szkołach. Zakaz miałby dotyczyć uczniów i pracowników szkół.

- Uważamy, że prawo dzieci do oddychania świeżym powietrzem powinno być regulowane, i że podatek od tytoniu powinno się przeznaczać na zaprzestanie palenia tytoniu. Co więcej, uważamy, że palenie w samochodach powinno być zakazane - mówi Gjessing.

palacz
flickr.com/ Roman Pavlyuk

SV przeciwko zakazowi


Audun Lysbakken, lider partii SV (Sosialistisk Venstreparti), nie chce wprowadzać zakazu sprzedaży wyrobów tytoniowych.

- W ostatnich latach w Norwegii znacząco spadła liczba palaczy. To pokazuje, że metody stosowane obecnie skutkują. SV nie chce zakazu sprzedaży wyrobów tytoniowych, ale jest za informowaniem o konsekwencjach używania tytoniu i ograniczeniem palenia - mówi Lysbakken.

Sekretarz departamentu zdrowia, Cecilie Brein-Karlsen, uważa, że wsparcie społeczeństwa wobec zycia bez tytoniu jest duże, ale niekoniecznie wskazuje na wprowadzenie zakazu sprzedaży.

- Departament zdrowia pracuje długoterminowo nad wprowadzeniem społeczeństwa wolnego od tytoniu. Starania muszą być skierowane w stronę dzieci i młodzieży, aby nie zaczynali palenia, oraz wspierania innych, aby rzucili palenie. Doświadczenie wskazuje, że wszystko musi być zrobione stopniowo.

Brein-Karlsen podkreśla, że 1,5 miliona Norwegów jest uzależnionych od wyrobów tytoniowych. Wierzy, że najpierw należy tę liczbę znacząco obniżyć zanim zacznie się myśleć o zakazie sprzedaży.

- Rok 2035 jest bardzo odległy. Wszyscy pracujemy nad jednym celem. W tym przypadku należy skupić się na środkach jakimi można osiągnąć cele, a nie na stawianiu daty końcowej - mówi Brein-Karlsen.

 

Źródło: aftenposten.no; zdjęcie źródłowe: pixabay.com




Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Anna Bak

22-05-2014 11:39

jurijgagarin napisał:
Wystarczy przypomnieć sobie czasy prohibicji w Ameryce handel alkoholem na czarnym rynku rozwinoł się błyskawicznie i żadna władza tego nie zwalczy bo to co zakazane zawsze lepiej smakóje

Tobie i wielu innym polskim analfabetom, powinno sie zakazac pisania czegokolwiek publicznie, bo wstyd i kompromitacja dla Polski, ze takich ignorantow jezykowych wyksztalcila

jura gładysz

22-05-2014 11:03

Wystarczy przypomnieć sobie czasy prohibicji w Ameryce handel alkoholem na czarnym rynku rozwinoł się błyskawicznie i żadna władza tego nie zwalczy bo to co zakazane zawsze lepiej smakóje

Brudny Harry

21-05-2014 23:52

do psychiatryka z nimi, tam jest miejsce wariatów!!! przecież nikt nikogo nie zmusza do kupowania tytoniu, mnie nikt nie zmusza i nie kupuję, ale skoro ktoś chce kupować to jego sprawa!!!

oni mają masakrycznie sprane mózgi prze lewacką propagandę... szczyt debilizmu, ciężkie zaburzenia psychiczne

Marek Durlak

21-05-2014 22:49

im to powinni jedzenie zakazac o polowe ,typowy Norweg wyglada jak niepowiem kto , ale niech zakazuja , i tak u nich nie kupuje wisi mi to ,tylko puzniej nastepny artykul ze norwegowie pare milirdow w plecy bo polowa norwegi alkohol i papierosy kupuje u przemytow , smieszne nara

robert taki

21-05-2014 21:40

jurijgagarin napisał:
Wszyscy przemytnicy bendą wspierali decyzje o zakazie sprzedarzy tytoniu . Dopiero wtedy bendą zarabiać grubą kase w Norwegi .a ty co BENDZIESZ ...

Yatsek :)

21-05-2014 21:07

LenaGutkowska napisał:
To prawda co pisze jura...
Do tego wszelkie zakazy zawsze przynosza odwrotny skutek od zamierzonego.
Druga sprawa. Teraz jestem tylko palaczem. Ruinuje swoje zdrowie i kieszen. Najgorsze zas, ze za pare lat zostane przestepca. Moj Boze co za perspektywa na starosc, bo palic raczej nie przestane.

w imie socjalistycznych idei... w imie dobra ogolu... w imie calosci a nie jednostki: zakazac palenie.....

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok