Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Czytelnia

Norwegia wstrzymuje pomoc dla Ugandy z powodu antyhomoseksualnej ustawy

Redakcja

25 lutego 2014 12:40

Udostępnij
na Facebooku
4
Norwegia wstrzymuje pomoc dla Ugandy z powodu antyhomoseksualnej ustawy

Jak podaje ministerstwo spraw zagranicznych, Norwegia wstrzymuje przekazanie 50 milionów koron Ugandzie z powodu podpisanej tam właśnie ustawy przeciwko homoseksualizmowi.

Penalizacja czynów homoseksualnych

Prezydent Ugandy, Yoweri Museveni, podpisał wczoraj ustawę, wedle której osoby praktykujące czyny homoseksualne mogą trafić na resztę życia do więzienia.

Minister spraw zagranicznych Norwegii, Børge Brende z partii Høyre, natychmiast zareagował:

- Norwegia wyraża głębokie ubolewanie z powodu podpisania w dniu dzisiejszym przez prezydenta Ugandy nowej, surowszej ustawy przeciwko homoseksualistom. Ustawa ta jest sprzeczna z podstawowymi prawami człowieka i z konstytucją Ugandy. Pogorszy ona sytuację grupy, która już w tej chwili narażona jest na prześladowania, oraz sprawi, że działalność osób i organizacji pracujących na rzecz praw mniejszości seksualnych będzie postrzegana jako działalność kryminalna - stwierdził wczoraj Brende w oświadczeniu dla prasy.


Yoweri Museveni
 Prezydent Ugandy Yoweri Myseveni. Fot. Foreign and Commonwealth Office/Wikimedia

 

Wstrzymana pomoc

- Wstrzymamy teraz około 50 milionów koron z naszego programu wsparcia dla Ugandy. Jednocześnie zwiększymy wsparcie dla bojowników o demokrację i prawa człowieka - czytamy dalej w oświadczeniu norweskiego ministerstwa spraw zagranicznych

Uganda była jednym z pierwszych i głównych państw Afrykańskich, z którymi Norwegia podjęła współpracę w ramach pomocy dla krajów rozwijających się. Odkąd w 1986 roku władzę objął prezydent Museveni, kraj ten otrzymał od Norwegów około 6 miliardów koron wsparcia.

Najświeższe dane, dotyczące kwot norweskiej pomocy dla Ugandy pochodzą z roku 2012. Wtedy łączna kwota przekazanych temu państwu środków wyniosła 305,7 miliona koron.

W ubiegły poniedziałek również władze duńskie ogłosiły, że wstrzymają część pomocy dla Ugandy i 50 milionów koron duńskich, które trafiłyby do ugandyjskich władz, zostanie przekazanych prywatnym organizacjom w tym kraju.

- Nie mogę dość mocno zdystansować się od tej ustawy i sygnału, jaki ugandyjski rząd wysyła teraz nie tylko prześladowanym mniejszościom, ale całemu światu - powiedział duński minister ds. pomocy krajom rozwijającym się, Mogens Jensen.


 Pomoc humanitarna
 Pomoc dla Ugandy. Fot. EU Humanitarian Aid and Civil Protection/Flickr.com

 

Obrzydzony Obama i ogólne oburzenie

Także prezydent USA, Barack Obama, występował ostro już przeciwko samej propozycji ugandyjskiej ustawy antyhomoseksualnej, nazywając ją "obrzydliwą". Władze amerykańskie zastanawiają się teraz nad wstrzymaniem rozmaitych programów pomocowych związanych z walką z HIV i AIDS. (Cóż, mówiąc lekko złośliwie, jeśli penalizacja czynów homoseksualnych będzie miała pożądany efekt prewencyjny, część pomocy w postaci przysyłanych prezerwatyw po prostu przestanie być potrzebna...)

Głosy oburzenia odezwały się także w Afryce. Protestancki "biskup" Desmond Tutu z RPA porównał ugandyjską ustawę do apartheidu.

Minister Brende obawia się skutków nowego prawa.

- Przez wiele lat obserwowaliśmy negatywny kierunek zmian jeśli chodzi o prawa człowieka w Ugandzie. Wspólnie z lokalnymi organizacjami obawiamy się, że ustawa spowoduje prześladowanie mniejszości seksualnych w tym kraju. Władze Ugandy mają obowiązek chronić wszelkie mniejszości przed prześladowaniami i atakami, tymczasem idą w kierunku przeciwnym - mówi minister.


Kampala 
 Kampala, stolica Ugandy. Fot. Dylan Walters/Wikimedia.commons

 

Imperialistyczny zachód narzuca zachowania przeciwne naturze

Tymczasem przedstawiciele ugandyjskich władz, zaproszeni na uroczystość podpisywania ustawy do prezydenckiego pałacu w Entebbe, głośno bili brawo, gdy prezydent Museveni składał podpis pod tym tak bardzo oburzającym zachód aktem prawnym.

Na uroczystość zaproszono też szereg zagranicznych dziennikarzy. Jak podaje agencja Reutera, rzecznik rządu wyjaśnił, że prezydent chciał pokazać, że Uganda "nie ugnie się przed naciskami i prowokacjami z zachodu". Prezydent Museveni oskarżył też kraje zachodu o prowadzenie społecznego imperializmu i próby narzucania krajom afrykańskim swoich wartości społecznych - czy też - wedle jego słów - antywartości.

- Jest nam przykro, że żyjecie tak, jak żyjecie, ale my, w przeciwieństwie do was, trzymamy nasze uwagi na ten temat dla siebie - stwierdził prezydent.


 Uganda
 Il. Google maps

 

Boją się efektu konserwatywnej kuli śniegowej

Aktywiści homoseksualni w Afryce boją się, że nowe prawo będzie "zaraźliwe", tj. że inne kraje Czarnego Lądu, w których konserwatywne społeczeństwa postrzegają homoseksualizm jako coś sprzecznego z naturą, pójdą w ślady Ugandy.

- To smutny dzień dla środowiska homoseksualnego w Ugandzie, gdyż ta ustawa dotknie wszystkich - mówi Julian Peppe Onziema, lokalny działacz gejowski.

KARY ZA HOMOSEKSUALIZM W UGANDZIE

W Ugandzie akty homoseksualne były nielegalne już wcześniej.

Według podpisanej właśnie ustawy dożywotnie więzienie grozić będzie za niektóre praktyki homoseksualne, zwłaszcza seks z nieletnimi oraz aktywność seksualną podejmowaną przez homoseksualistów zarażonych wirusem HIV. Na dożywocie będą mogli również zostać skazani homoseksualiści - recydywiści.

Ustawa w obecnym kształcie przewiduje także karę roku pozbawienia wolności dla osób oferujących homoseksualistom porady lub usługi mające związek z ich orientacją, co uderza przede wszystkim w działalność organizacji lobbujących na rzecz legalizacji homoseksualizmu.


Na podstawie: Aftenposten, Fronda

Zdjęcie nagłówkowe (parlament Ugandy): Andrew Regan/Wikipedia





Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


lu j

26-02-2014 17:42

p/s:
to dopiero musi byc przejebane:

czarny pedal!

do kompletu jeszcze: komunista!

lu j

26-02-2014 17:15

Z 2 strony to lepiej,niz by moje podatki,mialy isc na afro-pedalow!

R. C.

26-02-2014 16:46

Uganda
Powinna dostać premię za to że wprowadziła ustawę przeciw pederastą.
Chore zboczone kraje zachodu.
Świat idzie ku upadkowi.

K T

26-02-2014 09:24

Ze wsztrzymuja rozdawanie pieniedzy ludzi pracujacych zagrabionych poprzez podatki i akcyzy to bardzo dobrze nawet jesli z "naglupszego" powodu o jakim slyszalem Ale widocznie taki byl dobry by zamknac paszcze ujadajacych socjalistow i sekciarzy z KrF (Poza socjalistami KrF najbardziej chce rozdawac pieniadze ludzi pracujacych)....

A co do muzoli to akurat ci mogliby nawet przywrocic zasady z kamienia lupanego typu "lapanie zony do worka" kto pierwszy zlapie i doniesie do swojej "jaskini" ten lepszy.... a socjalisci by dalej krzyczeli ze im trzeba "dac, dac, dac, dac, dac". Z jakichs niewyjasnionych powodow uwielbiaja "religie pokoju" nawet jak jest sprzeczna z cala ideologia polityczna czerwonych APer i SVin. Tyle ze ci norwescy socjalisci to nawet nie maja wlasnej logicznej spojnej ideologii wiec wszystko na "widzi misie" robia.... to juz nawet komunisci maja jakas logiczna utopijna ideologie gdzie maja lepsze uzasadnienia niz "tak mi sie wydaje ze bedzie dobrze".

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok