Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

6
Nie chcą uznać pastafarianizmu za religię

 
 
Fylkesmann w okręgu Oslo i Akershus nie chce nadać Kościołowi Latającego Potwora Spagetti statusu związku wyznaniowego. Przedstawiciele kościoła zamierzają teraz skierować skargę do Departamentu Kultury.


Czy Pastafarianie powinni mieć możliwość czczenia latającego potwora spagetti? Fylkesmann w Oslo i Akershus twierdzi, że tak, jednak nie chce on zarejestrować ich kościoła jako oficjalnej wspólnoty wyznaniowej. 

Wniosek Camilli Elverum, pastora w Kościele Latającego Potwora Spagetti, został odrzucony w kwietniu. Teraz Elverum zamierza zwrócić się do Departamentu Kultury. 

Pastafarianizm został utworzony jako protest przeciwko teorii inteligentnego projektu, według której inteligentna istota stworzyła wszechświat, która miała być nauczana w szkołach w stanie Kansas w USA na równi z teorią ewolucji. Twórca religii, Bobby Henderson, wysłał w związku z tym list otwarty do wladz stanu odpowiedzialnych za szkolnictwo. W liście argumentowal on, że również jego teoria o latającym potworze spagetti powinna zostać uwzględniona w programie nauczania. 

W krótkim czasie pastafarianizm stał się popularnym fenomenem w internecie. Jego wyznawcy mają również swoją biblię oraz osiem przykazań. Pastor Camilla Elverum powołuje się na ten fakt w swojej skardze do Departamentu Kultury. Rząda ona, by kościół otrzymał prawo do udzielania chrztów i ślubów. 

Obecnie grupa na Facebooku, która zrzesza wyznawców potwora spagetti w Norwegii liczy sobie 120 członków. 

Camilla Elverum nie była zaskoczona negatywną odpowiedzią fylkesmanna. 

-Czekam jednak niecierpliwie na odpowiedź od Departamentu Kultury, ponieważ teraz mój wniosek został dokładniej sformułowany i uzasadniony. Widzę, że fylkesmann jest sceptyczny, ale uważam, że wszystkie wyznania zasługują na taką samą uwagę i wsparcie państwa. Jego odmowa wynika ze strachu. - mówi Elverum. 

- Bycie pastafarianinem obejmuje poczucie humoru, satyrę i docenianie nauki i dietę bogatą w węglowodany. Lubimy też filozofować nad poważnymi problemami społecznymi. - opowiada pastor. 


Źródło: osloby.no
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Dorota J

25-06-2013 12:28

a ja myślałam, że scjentologia to szczyt ekscentryzmu latający potwór spaghetti.... brzmi jak epizod southparku

Remek R

25-06-2013 10:20

Daro.gda napisał:
W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Nie chcą uznać pastafarianizmu za religię
A myslalem ze mozna wierzyc w co sie chce...a tu zong...monopol na wladze i religie..

wierzyć można w co się chce ale nie koniecznie musi być to uznane w świetle prawa, krótko mówiąc jaja albo kasa.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok