Najlepsze miejsca pracy w Norwegii wybrane!

20 marca 2015 12:09

Udostępnij
na Facebooku

Towarzystwo Great Place to Work wyłoniło trzydzieści firm, które najbardziej dbają o pracowników.

W rankingu zostały wydzielone trzy kategorie dla dużych, średnich i małych spółek. Po zakwalifikowaniu się do odpowiedniej grupy, firmy mogły między sobą rywalizować o tytuł najlepszego miejsca pracy w Norwegii.Badanie przeprowadził norweski oddział towarzystwa Great Place To Work. Wyniki pozwoliły na wyłonienie 30 najlepszych miejsc pracy. Ranking bazował na opiniach pracowników w pięciu kategoriach: wiarygodność firmy, stosunek do osób pracujących na różnych stanowiskach, sprawiedliwość, poziom współpracy i poziom bycia dumnym z miejsca swojego zatrudnienia. W ankietach brało udział ponad 24 000 norweskich pracowników. Pod uwagę brano dodatkowo praktyki menadżerskie poziom kultury pracy. Niezależnie od kategorii wszystkie firmy łączyła niezwykła dbałość o procesy rekrutacyjne. Wybieranie najlepszych pracowników pozwala spółce na zwiększanie konkurencyjności swoich działań na rynku w danej branży. Ranking trzydziestu najlepszych firm wyglądał następująco:

Lista najlepszych miejsc pracy w Norwegii

fot. nettavisen.no

Norwescy pracodawcy są bardzo zadowoleni z wyników badania.

– Mimo tego, że na przestrzeni ostatnich 10-12 lat podwoiliśmy liczbę zatrudnionych, nasi pracownicy nie są dla nas bezimienną grupą. Mamy w swojej firmie dużo małych działów. Każde biuro ma swoją małą autonomię i może podejmować decyzje, które wpływają na jakość ich pracy – mówi szef koncernu Webstep, Kjetil Bakke Eriksen w oświadczeniu prasowym dotyczącym wyników badania.

Przedstawiciel firmy Pfizer, która zajęła drugie miejsce w kategorii firm o średniej wielkości podkreśla, że spółka, w której pracuje włożyła ogromny wysiłek w stworzenie dobrego środowiska pracy i miejsca do którego zatrudnieni przychodzą z chęcią do działania.

– Angażujemy naszych pracowników w podejmowanie decyzji i branie udziału w procesach dotyczących przemian w naszej firmie. Dbamy o swobodny przepływ informacji, organizujemy spotkania na których omawiamy nowe pomysły. Staramy się również być elastyczni. Wypracowane godziny nie są aż tak istotne jak efektywność pracy danej osoby – mówi Andersen pracujący w Pfizer.

fot. fotolia.com

Obecny dyrektor Soco Norge, Marius Mæle uważa, że sukces firmy w dużej mierze zależy od zadowolonych współpracowników. Swoją firmę charakteryzuje jako zespół zgranych profesjonalistów.

– Przez wiele lat pracowałem z dobrymi menadżerami. Do swojej firmy przeniosłem wszystkie dobre rzeczy, których nauczyłem się w poprzednich latach mojej pracy. Z własnych doświadczeń wyciągnąłem naukę, którą staram się wcielać w życie – mówi Mæle.

Jannik Krohn Falck z firmy Great Place to Work Norge zajmującej się wyłanianiem co roku najlepszej firmy na norweskim rynku pracy podkreśla, że przeprowadzenie tak dużego badania na skalę kilkudziesięciu tysięcy pracowników to duże przedsięwzięcie. Podobne rankingi są układane również w innych państwach, między innymi w Polsce.

źródło: nettavisen.no, greatplacetowork.no

źródło zdjęcia frontowego: fotolia.com - royalty free

Reklama

Komentarze:

Od najnowszych

Od najstarszych

Od najnowszych

Jan .

20-03-2015 19:16

PepsiCo zatrudnia według danych Great Place to Work poniżej 50 osób w całej Norwegii.

Jakim bardzo upośledzonym umysłowo trzeba być i jak kompletnie nie znać branży HR żeby coś takiego przyjąć i zaakceptować???

To skąd biorą się wszystkie inne osoby [kilka tysięcy] w Norwegii które pracują dla PepsiCo? Oczywiście wiadomo, skąd się biorą, jak wyglądają ich umowy i jak są miesiąc w miesiąc rąbani na wypłatach w takie jedno miejsce poniżej odcinka lędźwiowo-krzyżowego...

Dlaczego na pierwszym miejscu rankingu nie znalazły się więc takie firmy jak na przykład nazwijmy ją "Wojtuś Bygg Cwany"? Wojtuś ma działalność jednoosobową. Nikogo nie zatrudnia, bierze wyłącznie podwykonawców. Którym nie płaci. Zatrudnia też z łapanki Polaków-czarnuchów, którym płaci po 50 kr za godzinę. Wojtuś mieszka w wynajętych 120m2 na Frogner, jeździ Mercedesem 500 i przytula średnio z roku po 250.000,- kr netto miesięcznie. Minimum. I na papierze jest jedynym pracownikiem firmy.

Podsumujmy więc: każdy pracownik "Wojtuś Bygg Cwaniak" ma wynajęty i opłacany przez firmę luksusowy ponad stu metrowy apartament, Mercedesa500 do nieograniczonej dyspozycji i zarobki minimum ćwierć miliona koron miesięcznie I TO NETTO!!!

Czyż to nie jest świetny pracodawca?

To właśnie pomyślałem, gdy przeczytałem iż cały koncern PepciCo zatrudnia w Norwegii poniżej 50 osób.

Jak Norwegowie coś zbadają i wyciągną wnioski, to Monty Python odpada w przedbiegach.