Nadchodzą zdrowsze chipsy?

21 sierpnia 2014 10:32

Udostępnij
na Facebooku

Norwescy naukowcy mają już w 90% gotową formułę nowego produktu.

Badania Forbrukerrådet wykazały, że w popularnych przekąskach takich jak frytki i chipsy ziemniaczane nadal znajdują się duże ilości akrylamidu – związku organicznego, który został zakwalifikowany przez Międzynarodową Agencję ds. Badań nad Nowotworami jako substancja o potencjalnym działaniu rakotwórczym. Potwierdzono już istnienie związku między spożywaniem dużych ilości akrylamidu, a rozwojem raka piersi u kobiet. Jednak najbardziej narażone na działanie tej substancji są dzieci, ze względu na mniejszą masę ciała.

Wydłużony proces smażenia lub pieczenia może zwiększyć ilość akrylamidu nawet do 10 razy. Dlatego zawartość tej substancji jest największa w produktach, które zostały poddane tym procesom.

Nowa technologia

Maarud, jedna z największych firm zajmujących się w Norwegii produkcją chipsów zapowiedziała, że chce wprowadzić nowoopatentowaną technologię zmniejszania poziomu akrylamidu już tej jesieni. Badania przeprowadzone przez Forbrukerrådets, wykazały, że chipsy Potetgull Paprika produkowane przez koncern Maarud, zawierają 2232 mikrogramy akrylamidu na kilogram produktu. To ponad dwa razy więcej niż poziom, który ustaliła Unia Europejska: granica wynosi 1000 mikrogramów na kilogram.

foto: flickr.com/olfnorge

Zdrowsze chipsy?

Instytut Badania Jedzenia Nofima od 2002 roku opracowuje formułę, która ma sprawić, że m.in. frytki i chipsy staną się bardziej przyjazne dla zdrowia. Wprowadzenie nowej metody ma znacząco zmniejszyć zawartość akrylamidu w produktach ziemniaczanych. Norwescy naukowcy podkreślają również, że cały proces nie ma również kosztować milionów. Badacze wyjaśniają, że nowa technika bazuje na użyciu przy produkcji tego typu jedzenia bakterii pochodzących z kwasu mlekowego. Ma to zredukować poziom akrylamidu od 50% do 90% w zależności od rodzaju produktu.

foto: pixabay.com

– Badanie bakterii kwasu mlekowego i wpływ tej substancji na zdrowie jest ważną dziedziną badań mikrobiologicznych w Nofima. Nasze prace mają na celu stworzenie podstawy dla rozwiązania technicznego, które zmniejszy ilość akrylamidu w żywności – powiedział nadzorujący badania naukowiec Hans Blom.

– Z jakiego powodu przemysł żywieniowy nie jest zbyt chętny aby wprowadzić w życie nowe rozwiązania w sprawie zredukowania ilości akrylamidu w produkowanym jedzeniu? – pyta jeden z dziennikarzy serwisu vg.no.

– Firmy boją się nałożonych na nie ograniczeń i stosowania nowych środków produkcji. Miejmy nadzieję, że to się zmieni – mówi Blom.

źródło: vg.no

źródło zdjęcia frontowego: pixabay.com - CC0

Reklama