Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

1
Miedwiediew zdrajcą, bo podpisał niekorzystny traktat z Norwegią?

 
 Dymitr Miedwiediew podczs wizyty w Norwegii
Rosyjskie media oskarżają byłego prezydenta Dymitra Miedwiediewa o oddanie Norwegii bogatych złóż ropy naftowej na Morzu Barentsa. - Za Putina nigdy by do tego nie doszło – twierdzą.


Traktat o podziale stref na Morzu Barentsa jak sprzedaż Alaski

Tłem dla oskarżeń jest zawarta w 2010 roku umowa między Norwegią, a Rosją o linii podziału stref ekonomicznych na Morzu Barentsa. W tym czasie prezydentem Federacji Rosyjskiej był właśnie Dymitr Miedwiediew i to on podpisywał umowę z norweskim premierem, Jensem Stoltenbergiem.

Nagłówki w typie „Aleksander II sprzedał Alaskę, a Dymitr Miedwiediew oddał Norwegii tę część Morza Barentsa, gdzie występują największe złoża węglowodorów” zaczęły pojawiać się w ubiegłym tygodniu - po tym, kiedy norweski Departament ds. ropy i gazu (Oljedirektoratet) opublikował nowe przewidywania co do zasobności złóż ropy i gazu w Arktyce.

 morze-barentsa-_zloza.png
Obszar, na którym wykryto nowe złoża ropy i gazu. Il. Oljedirektoratet

 

Portal BarentsObserver odnotował w ciągu ostatnich dni aż 25 niepochlebnych artykułów na temat Miedwiediewa w rosyjskich mediach, między innymi:

„Dar Miedwiediewa przyniesie Norwegii zysk rzędu 30 miliardów euro”

„Miedwiediew oddał Norwegii przyszłość Rosji”

„Federacja Rosyjska podarowała Norwegii 1,9 miliardów baryłek ropy”

Oprócz porównań ze sprzedażą Alaski Amerykanom, podpisanie traktatu przez Miedwiediewa przyrównywano również do decyzji Nikity Chruszczowa o oddaniu Krymu Ukrainie.

Za Putina byłoby to niemożliwe”

Wspomniane wyżej artykuły w prasie stały się w miniony poniedziałek, 4. lutego, tematem debaty w rosyjskiej telewizji.

Analityk polityczny, Gleb Pawłowski, powiedział tam między innymi, że medialne ataki na Miedwiediewa są częścią kampanii wymierzonej w byłego prezydenta, a obecnego premiera Rosji. Pawłowski podkreśla, że, wbrew twierdzeniom dziennikarzy, piszących że „za Putina nigdy by do tego nie doszło”, czy „za Putina byłoby to niemożliwe”, trudno sobie wyobrazić, by Miedwiediew mógł zawrzeć traktat o podziale stref na Morzu Barentsa bez poparcia Putina.

Niepokojąca krytyka

Geir Flikke, docent z Uniwersytetu w Oslo jest zaniepokojony krytyką w rosyjskich mediach:

- Patrząc z perspektywy Norwegii, powiedziałbym, że tak silna krytyka zawartej umowy jest niepokojąca. Kiedy zawarto ostateczne porozumienie co do linii podziału stref, po obu stronach panowało przekonanie, że jest ono korzystne i dla Norwegii, i dla Rosji.

Flikke nie jest pewien, czy ataki na byłego prezydenta są częścią szerszej kampanii:

- Mimo to nie wątpię, że Miedwiediewowi nie jest przyjemnie słuchać tych wszystkich oskarżeń. Premier jest w Rosji bardziej narażony na tego typu ataki, niż prezydent. Warto też zauważyć zmianę retoryki obecnego prezydenta, Władymira, Putina jeśli chodzi o kwestię Arktyki. Ledwie tydzień temu Putin wspomniał o militaryzacji tego obszaru, podczas gdy dotąd oficjalne stanowisko rosyjskie było takie, iż jest to strefa współpracy.

SPÓR O PODZIAŁ STREF EKONOMICZNYCH NA MORZU BARENTSA

  • Norwegia i Rosja (wcześniej: Związek Sowiecki) negocjowały o podziale szelfu kontynentalnego i stref na Morzu Barentsa przez 40 lat: od 1970 do 2010 roku.

  • Norwegia opowiadała się za wyznaczeniem granicy wzdłuż linii przebiegającej w jednakowej odległości od najdalej wysuniętych w morze obszarów lądowych obu krajów.

  • Związek Sowiecki, a potem Rosja, chciały, by granicę stanowiła linia prosta biegnąca od punktu granicznego na lądzie do bieguna północnego.

  • Różnica pomiędzy tymi dwoma wariantami to obszar o powierzchni 176 000 kilometrów kwadratowych, na którym rosyjskie badania sejsmiczne z lat 80. wykazały obecność dużych pokładów ropy naftowej i gazu ziemnego.

  • W roku 1978 nastąpiło uregulowanie prawa do połowów ryb na części tego obszaru, noszącym nazwę „szarej strefy” (norw. „gråsonen”). Umowa w tej sprawie jest co roku odnawiana. Szara strefa ma powierzchnię 40 000 km kwadratowych i zahacza zarówno o norweską, jak i rosyjską strefę ekonomiczną.

  • 27. kwietnia 2010 roku premier Jens Stoltenberg i prezydent Dymitr Miedwiediew ogłosili, że osiągnięto kompromis w sprawie linii podziału.

  • Traktat norwesko-rosyjski został podpisany 15. sierpnia 2010 roku w Murmańsku, a wszedł w życie 7. lipca 2011 roku, po ratyfikowaniu go przez obydwie strony.

  • Traktat daje Norwegii prawo eksploatacji niemal 89 000 kilometrów kwadratowych spornego obszaru.


Na podstawie: Aftenposten, Oljedirektoratet




Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok