Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

2
Które norweskie pamiątki sprzedają się najlepiej?

 
 foto: aftenposten.no
Tran, trolle czy bielizna z motywem łosia? Które pamiątki wybierają Amerykanie, a co najchętniej kupują Japończycy? Czy pamiątki podążają za trendami, a może te same wzory sprzedawane są od kilkunastu lat? Jaka była Wasza pierwsza pamiątka?



Bielizna w łosie i skarpetki w trolle


-Miło byłoby mieć kolegę trolla, nie są może one zbyt ładne, ale myślę, że są całkiem miłe – mówią turyści z Austrii, którzy robią zakupy w jednym ze sklepów z pamiątkami w Norwegii. Austriacy mówią, że ich marzeniem było zobaczyć prawdziwego łosia, jednak nie mieli w tej kwestii szczęścia, dlatego chcą w zamian kupić pamiątkę z wizerunkiem „króla lasu” lub właśnie z trollem.

-Kupiliśmy już kiedyś bokserki w łosie i talię kart z wizerunkami trolli, to są symbole, które każdy kojarzy z Norwegią, przynajmniej my tak je kojarzymy – mówią turyści.

W jednym ze sklepów znajdziemy, między innymi, skarpetki z łosiami, koszulki z łosiami, koce, czapki, breloczki do kluczy, notatniki, fotoalbumy, bieliznę, kieliszki, gumki do ścierania, poduszki, talerze, magnesy na poduszkę, pluszaki itd. A wszystko to z motywem łosia! Rzeczy z motywem trolla jest prawie tyle samo.

Rosjanie się boją? Hiszpanie przepłacają!

Jeden z właścicieli sklepów pamiątkarskich zauważył, że turystom w większości podobają się trolle, nie dotyczy to jednak Rosjan.

-Część z nich boi się trolli, a wiele osób z tego państwa uważa, że trolle są brzydkie.

Odmiennego zdania są Hiszpanie, którzy na trolle potrafią wydać ogromne sumy:

-17 000 NOK to rekordowa suma, którą zapłacono za trolla. Ten konretny był wykonany z lateksu i kupiła go osoba z Hiszpanii.

trolle.jpg
foto: aftenposten.no


A może tran?

Większość turystów wraca do domów z trollami i łosiami, ale są nacje, które cechują się nietypowymi preferencjami.

Francuzi kupują mnóstwo pocztówek, Japończycy są zainteresowani skórami reniferów, wyrobami z futer i talerzami. Amerykanie najczęściej sięgają po koszulki.

Jednak to Chińczycy dokonują najdziwniejszych wyborów - kupują małe dzwonki i noże i szaleją za olejem z wątrób ryb, czyli tranem.

Modne pamiątki

-Chińczycy kupują dużo tranu, to prawda, jednak najwięcej wtedy, kiedy na opakowaniu narysowane jest wielkie serce. Azjaci szczególnie upodobali sobie wyroby ze skór i futer reniferów. Poza tym Amerykanie i Rosjanie często wybierają swetry robione na drutach i produkty wykonane z wełny – opowiada jeden ze sprzedawców.

Mężczyzna dodaje, że sprzedaje się dużo pamiątek z motywem norweskiej flagi, ale producenci pamiątek starają się podążać za najnowszymi trendami.

-Koszulki, które sprzedajemy są dostępne w najmodniejszych kolorach i fasonach, współpracujemy z projektantami, którzy podróżują po świecie i są na bieżąco z trendami w branży pamiątkarskiej. Turyści coraz częściej wybierają rzeczy, które później im się przydadzą, a nie będą tylko stały na półce i się kurzyły – kończy.

tran.jpg
foto: aftenposten.no


Źródło: aftenposten.no




Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Karol Niewitala

21-02-2015 00:54

Jest wiele rozwijających się gospodarek. Myślę, że Chiny to też dobra opcja żeby uciec od krajowego duszenia. Polecam korepetycjez języka chińskiego , któe odbywają się onlinae przez skype preply.com/pl/skype/korepetycje-z-chi%C5%84skiego Polecam, dzięki

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok