
W piątek odbyła się w Oslo demonstracja przeciwko publikowaniu na łamach Dagbladet karykatur Mahometa. W jej trakcie Mohyeldeen Mohammad groził Norwegii, że może ją spotkać własny 11-ty września. Kiedy dziennikarze gazety chcieli przeprowadzić z nim wywiad, powiedział im: „W drodze są już osoby, które Was zastrzelą”.
Podczas piątkowej demonstracji Mohyeldeen Mohammad mówił: „Teraz władze norweskie powinny to zrozumieć. Być może będzie już wtedy za późno. Być może czeka nas 11-ty września lub 7-my czerwca na ziemiach norweskich. To nie jest groźba, tylko ostrzeżenie".
Takie przemówienie wygłosił przed trzema tysiącami demonstrantów, którzy protestowali w piątek w Oslo. Wydarzenie zyskało rozgłos i wiele uwagi. Wczoraj dziennikarze Dagbladet udali się do domu rodziców Mohammada, w którym ten jest zameldowany, żeby przeprowadzić z nim wywiad. Nie był obecny w domu, więc dziennikarze czekali na niego w samochodzie.
Gdy w końcu się pojawił, przedstawili się, przedstawili i sprawę i napotkali serię gróźb. Na prośbę dziennikarzy o wywiad Mohammad odpowiedział „Jeśli nie odjedziecie w tej chwili zostaniecie zastrzeleni”. Ekipa Dagbladet postanowiła spróbować jeszcze raz, na co mężczyzna dodał: „W drodze są już osoby, które Was zastrzelą”.
Gazeta postanowiła w związku z tym podać go do sądu za groźby w stosunku do swoich dziennikarzy. Została tutaj przekroczona pewna granica. Aż do incydentu w Larvik, debata nad sprawą toczyła się w ramach normy, ale gróźb nie będziemy tolerować, mówił Lars Helle – redaktor naczelny Dagbladet.
Nie są to jedyne oskarżenia wysuwane przeciw Mohyeldeenowi Mohammadowi, który podczas demonstracji mówił również, że wszyscy homoseksualiści zasłużyli na śmierć.
Teraz również LLH (Norweski Związek osób homoseksualnych, biseksualnych oraz transseksualnych) rozpoczął walkę przeciw Mohammadowi.
Szef Związku Amir Payan mówił, że jest to pogwałcenie artykułu 135 kodeksu karnego o postawie nienawiści i dyskryminacji. Yousef Assidiq, Norweg, który zmienił nazwisko po przejściu na islam rok temu i był drugim mówcą podczas piątkowej demonstracji pisał do VG, że za tak jawną dyskryminację i łamanie prawa przez imigranta, powinien zostać on wydalony z Norwegii.
Obaj Payan i Assidiq mają nadzieję, że sprawa zostanie szybko rozpatrzona i rozwiązana przez Rzecznika do spraw Równości i Dyskryminacji.
To może Cię zainteresować
04-03-2015 11:42
2
0
Zgłoś