Groźby pod adresem „metalowych” chrześcijan

Członkowie zespołu metalowego Antestor usłyszeli pod swoim adresem wiele gróźb tylko dlatego, że są wyznawcami chrześcijaństwa.
Krótko o zespole
Zespół Antestor powstał w 1990 roku w norweskim mieście Jessheim. Muzykę grupy określa się jako chrześcijański black metal, unblack metal, death lub doom metal. Co zaskakujące, Antestor jest jedynym zespołem chrześcijańskim, który wydał swoją płytę w wytwórni Cacophonous Records, u boku zespołów takich, jak Dimmu Borgir czy Cradle of Filth – czyli black metalowej ekstremy.
nrk.no
Erik Normann Aanonsen z Bodø , basista zespołu, a prywatnie syn pastora, stwierdza, że godzenie wiary z gustem muzycznym nigdy nie było łatwe, ponieważ wszyscy członkowie zespołu interesują się metalem jako muzyką samą w sobie, a nie związaną z nią ideologią.
nrk.no
Wielu black metalowców uważa się za kontrkulturę istniejącą przeciwko wszelkim autorytetom, a przede wszystkim przeciw Kościołowi. Twierdzą także, że aby być członkiem tak ekstremalnego zespołu, należy mieć antychrześcijańskie poglądy.
nrk.no
Szczere opowieści o wierze
Basista był gościem nadawanego przez NRK1 programu pt.: „Advent i prestegården”, w którym szczerze opowiedział o swojej wierze i upodobaniach muzycznych. Powiedział m.in., że rzeczywiście, metal jest specyficzną muzyką – zwłaszcza ta odmiana, a syn pastora nie jest osobą, której ludzie oczekują w składzie grupy. Pomimo, że rodzice niewiele rozumieją z zainteresowań swojego syna, zawsze może on liczyć na ich szacunek i wsparcie.
Strach przed Brazylią
Nie tylko rodzice wykazują wiele zrozumienia dla Aanonsena. Dużym wsparciem dla zespołu są także wierni fani z Brazylii, których odwiedzili w styczniu. Niestety, w związku z wizytą, pojawił się negatywny odzew. Profil zespołu na Facebooku zapełnił się groźbami pod adresem członków kapeli. Straszono ich podłożeniem bomb pod samochody oraz tym, że jeśli staną na brazylijskiej ziemi, mogą pożegnać się z życiem.
Podczas, gdy muzycy mieli zagrać jeden z ostatnich koncertów zaplanowanych na brazylijską trasę, w drodze do klubu musieli być eskortowani przez policję. Demonstranci opanowali obszar koło klubu i wykrzykiwali hasła nawołujące do zamordowania członków zespołu oraz wszystkich tych, którzy kupili bilety na koncert.
Rio de Janeiro / upload.wikimedia.org
Z jednej strony groźby, z drugiej zaangażowani fani
Groźby pod adresem chrześcijańskich zespołów metalowych nie są w Norwegii na porządku dziennym. Co prawda, w latach 90. pojawiły się pewne negatywne opinie, teraz społeczeństwo zmieniło się i sytuacja nie powtórzyła się.
Asbjørn Slettemark, redaktor audycji muzycznej w NRK, stwierdza, że fani z Ameryki Południowej są bardziej zaangażowani w swoją ulubioną muzykę niż i z reszty świata. Południowo – amerykańscy fani są znani ze swojego entuzjazmu, na dobre i na złe.
nrk.no
Erik Normann Aanonsen jest smutny z powodu zagranicznej nietolerancji dla wiary. Uważa, że ludzie są pełni frustracji i, chcąc sobie ulżyć, za wszelką cenę starają się przelać ją na kogoś innego. To grzech.
Źródło: nrk.no / en.wikipedia.org
Zdjęcie slajderowe: printscreen z nrk.no
To może Cię zainteresować
19-01-2014 14:02
0
0
Zgłoś
19-01-2014 13:23
1
0
Zgłoś
19-01-2014 08:57
0
-1
Zgłoś