
Fot. stock.xchng |
Fiński producent Metsa Tissue od wielu lat zgarnia w Norwegii duże pieniądze na sprzedaży produktu, któremu mało kto poświęca więcej uwagi, ale który każdemu jest na co dzień potrzebny.
O czym mowa? O papierze toaletowym.
W ciągu ostatnich pięciu lat obroty Metsa Tissue w Norwegii wynosiły około 40-50 milionów koron rocznie, a dochody firmy przed podatkiem w tym czasie wyniosły 60 miliardów koron.
W ubiegłym roku Finowie sprzedali w kraju fiordów papier toaletowy i papierowe ręczniki za 50,8 miliona koron, z czego, po zapłaceniu podatków, zostało im 10,1 miliona koron czystego zysku.
Dyrektor administracyjny Metsa Tissue, Mark Watkins, nie był jednak szczególnie skłonny do rozmowy z dziennikarzami Finansavisen o tym spektakularnym sukcesie, tak jakby była to jakaś, nomen omen, śmierdząca sprawa...
No trudno. W każdym razie jeśli na opakowaniu papieru toaletowego w sklepie zobaczycie owieczkę lub wiewiórkę, wiedzcie, że papier ten powstał w Kraju tysiąca jezior.
Źródło: Dagbladet, Finansavisen
To może Cię zainteresować
16-06-2013 10:36
0
0
Zgłoś
15-06-2013 20:01
0
0
Zgłoś
15-06-2013 18:48
0
0
Zgłoś
15-06-2013 18:35
0
0
Zgłoś
15-06-2013 18:09
0
0
Zgłoś