Dobre czasy dla drobnych przestępców w stolicy Norwegii

Foto: stock.xchng

Zazwyczaj więzienie w Oslo jest przepełnione, teraz jednak cele świecą pustkami. Większość funkcjonariuszy ze stolicy zaangażowana jest w śledztwo w sprawie zamachów terrorystycznych - reszta musi na razie poczekać.

Dyrektor więzienia Stig Storvik mówił, że dużo więcej celi niż zazwyczaj jest wolnych. - Mamy teraz wolnych 25 cel, gdzie są 392 miejsca, więc możemy przyjmować osoby przebywające w aresztach tymczasowych.

Powodem spowolnienia pracy stołecznych organów ścigania jest skoncentrowanie wszystkich dostępnych sił wokół postępowaniu przeciw Andersowi Breivikowi.

Zmiana w działaniu policji odbija się na sądach. W sądzie okręgowym w Oslo liczba aresztowań była w ubiegłym miesiącu o 40% mniejsza niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku. Obrońca Amir Miromotahar z Pharos opowiadał NRK, że wielu klientów firmy uniknęło więzienia w ostatnim czasie za przestępstwa, za które normalnie czekałaby ich krótka odsiadka.

Zastępca szefa policji w Oslo - Hans Halvorsen, przyznaje, że po zamachach z 22. lipca organy sprawiedliwości przeżywa trudny okres. W samym tylko śledztwie bierze udział 140 funkcjonariusz. Jego zdaniem, policja radzi sobie bardzo dobrze z pomocą kolegów z pobliskich rejonów

źródło: nrk.no

Reklama