5

foto: sxc.hu |
Niekorzystna umowa
Wsparcie finansowe, przeznaczone dla 170 osób zajmujących się ratowaniem i ochroną ptaków, udzielone Polsce przez Norwegię jest znakiem, że należy zerwać umowę obowiązującą między Europejskim Obszarem Gospodarczym (EOG) a Norwegią. Tak uważa dwoje liderów Partii Demokratycznej z Agderfylke, Vidar Kleppe i Grete Hansen.
„Już czas, aby sprzymierzeńcy EOG z Partii Pracy (AP), Prawicy (Høyre), Partii Postępu (FrP), Chrześcijańskiej Partii Ludowej (KrF) oraz Lewicy (Venstre), zajmujący miejsce w Stortinget, zrozumieli, że umowa straciła swoje znaczenie i aktualność” – zawarli w komunikacie prasowym.
Awantura o kasę
„Norwegia musi wypowiedzieć umowę dot. Wolnego handlu z EOG. W zamian za to należy zawierać umowy z poszczególnymi państwami, które będą korzystne dla narodu norweskiego oraz dla sektora handlowego. Demokraci nie pozwolą na to, by polityką zagraniczną Norwegii sterowali dygnitarze UE z Brukseli. Umowa z EOG oraz umowa Schengen powinny zostać zerwane jak najszybciej” mówili Kleppe i Hansen.
TV2 ujawniła w jaki sposób Polska wykorzystuje norweskie fundusze przeznaczone przez EOG na wyrównywanie różnic między regionami. Państwo polskie opłacało w ten sposób osoby zajmujące się ratowaniem i ochroną ptaków oraz renowacje teatrów i muzeów. Każdego roku Norwegia wpłaca na rzecz dwunastu najbiedniejszych państw Unii Europejskiej od dwóch do trzech miliardów koron. 1400 polskich projektów otrzymało norweskie wsparcie finansowe dzięki umowie z EOG. Projekty te to, m.in., sztuka teatralna dotycząca przemocy i dyskryminacji, która pochłonęła 200 tys. koron. W Krakowie dofinansowania z EOG przeznacza się na sprzątanie i renowacje starych budowli. Część Muzeum Narodowego wyremontowano dzięki środkom z EOG. TV2 wspomniała także, że aż 170 osób ratujących ptaki otrzymywało pensje dzięki pieniądzom z Norwegii.
To może Cię zainteresować
3
03-04-2013 20:35
0
0
Zgłoś
03-04-2013 20:30
1
0
Zgłoś
03-04-2013 18:21
1
0
Zgłoś