Był Johannes, teraz czas na Espena

Jakiś czas temu współczucie Norwegów wzbudzał mały Johannes. Teraz eksperyment powtórzono i na przystanku marznie Espen.
Mieszkańcy Oslo mają dobre serca
Pamiętacie historię jedenstoletniego Johannesa, który zimą siedział samotnie na przystanku autobusowym? Osoby czekające na transport okazały swoje dobre serca i nie pozwoliły chłopcu zmarznąć. Eksperyment można uznać za bardzo udany. Ludzie nie przechodzili obojętnie obok dziecka, wykazywali zainteresowanie jego sytuacją, a nawet pożyczali swoje kurtki, szaliki i rękawiczki.
Johannes Lønnestad Flaaten
Chłopiec będący w potrzebie to Johannes Lønnestad Flaaten z Moss. O swoim uczestnictwie w projekcie wypowiada się bardzo pozytywnie:
„Spotkałem wiele życzliwych osób. Film nagrywaliśmy przez dwa dni i jedynie trzy lub cztery osoby nie dały mi swojej kurtki, reszta pozwoliła mi się ogrzać. Pomocnych, dobrych ludzi było oczywiście dużo więcej, niż widać to w filmie.”
Hans Flaaten
Ojciec chłopca, Hans Flaaten, choć początkowo martwił się jak jego syn zostanie przyjęty przez przechodniów, jest pod wielkim wrażeniem nagranego filmu:
„Brałem udział w nagraniach, zawsze byłem w pobliżu, by upewnić się, że mojemu dziecku nie dzieje się nic złego. Poczułem ulgę, nawet odrobinę się wzruszyłem, gdy do Johannesa podeszła młoda dzieczyna, podała mu swoją kurtkę i pocieszała poklepując go po plecach.”
Burmistrz Oslo – Fabian Stang
Na temat przedsięwzięcia wypowiedział się także burmistrz Oslo – Fabian Stang, który jest pod wrażeniem postawy mieszkańców Oslo.
„Mam nadzieję, że mieszkańcy mojego miasta wykazują dobrą wolę także w innych sytuacjach, w których cierpienie i złe samopoczucie nie jest tak bardzo widoczne. My ludzie, jesteśmy po części stworzeni, by pomagać innym – dawać od siebie jak najwięcej. Istnieje jednak wiele rzeczy, które nas ograniczają. Film, którego bohaterem jest Johannes, pokazuje, że mamy bardzo duży potencjał jako społeczeństwo. Bardzo ważnym jest, aby żyć wśród dobrych ludzi.”
Fabian Stang / wikipedia.org
Czas na Espena
Po sukcesie i bardzo ciepłym przyjęciu nagrania z małym Johannesem w roli głównej, przyszedł czas na kolejną „ofiarę” norweskiego chłodu. Tym razem na przystanku usiadł 36-letni Espen. Jak zareagowali mieszkańcy Oslo na wychłodzonego, dorosłego mężczyznę, który w przeciwieństwie do chłopca, marzł bez koszulki? Także w tym przypadku okazali się pomocni i ze współczuciem pożyczali okrycia. Niedługo okaże się, który film będzie cieszył się większą popularnością.
dbtv.no
Źródła: osloby.no / youtube.com / dbtv.no
Zdjęcie slajderowe: flickr.com ; foto: Lachlan Hunt
To może Cię zainteresować
07-03-2014 09:38
0
0
Zgłoś
07-03-2014 07:30
0
-1
Zgłoś