Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Czytelnia

6-godzinny czas pracy w imię równouprawnienia płci?

Redakcja

17 lutego 2014 11:00

Udostępnij
na Facebooku
56
6-godzinny czas pracy w imię równouprawnienia płci?


Była przewodnicząca centrali związkowej LO, Gerd-Liv Valla, uważa, że sześciogodzinny dzień pracy byłby ważnym narzędziem w walce o większe równouprawnienie w społeczeństwie.




Panie pracują mniej i zarabiają mniej

Propozycja skrócenia podstawowego dziennego czasu pracy pada ze strony związków zawodowych nie pierwszy raz. Tym razem Valla wzywa do kolejnego starcia, argumentując to koniecznością wyrównania zarobków kobiet i mężczyzn.

Dane Centralnego Urzędu Statystycznego pokazują, że w 2012 roku kobiety zarabiały średnio o 5700 koron miesięcznie mniej niż mężczyźni. Jednocześnie o wiele częściej pracowały na niepełnym etacie.
- To sprawa długofalowa. Nie wierzę w możliwość wprowadzenia 6-godzinnego dnia pracy od razu, za jednym zamachem, ale jego stopniowe skracanie jest możliwe - mówi była przewodnicząca LO w rozmowie z gazetą Dagsavisen i dodaje, że równouprawnienie pod względem płacowym nie będzie możliwe, jeśli i kobiety, i mężczyźni nie będą pracować tak samo, czyli na pełen etat.

Ponieważ w tej chwili jest tak, że wiele kobiet pracuje jedynie na część etatu, np. 3/4, czyli właśnie 6 godzin dziennie, rozwiązaniem, według Gerd-Liv Valli, jest doprowadzenie do tego, by te 6 godzin stanowiło etat pełen.

Gerd-Liv Valla
Gerd-Liv Valla
wikipedia.org


Co tam wzrost gospodarczy, liczy się równouprawnienie

Działaczka argumentuje, że równouprawnienie jest ważniejsze niż rozwój ekonomiczny i wzrost siły nabywczej:
- Czego bogata Norwegia potrzebuje w przyszłości? Czy wszyscy potrzebują powiększać swoją siłę nabywczą, czy też możemy zacząć skracać czas pracy, dzięki czemu i kobiety, i mężczyźni będą mogli pracować w pełnym wymiarze godzin? - pyta Valla i wyraża nadzieję, że różnice wynagrodzeń kobiet i mężczyzn będą jednym z tematów podczas nadchodzącej wiosennej rundy negocjacji płacowych.

Rzecznik ds. równouprawnienia i przeciwdziałania dyskryminacji też optuje za nadaniem pierwszeństwa kwestii zrównania wysokości wynagrodzeń kobiet i mężczyzn:
- Jeśli mamy coś zrobić w kwestii różnic zarobków między płciami, trzeba głośno o tym mówić podczas negocjacji - stwierdził radca prawny z biura rzecznika, Claus Jervell.

Takie rzeczy, panie, to tylko w Norwegii...

Jak w ogóle skwitować takie pomysły i to, że są one traktowane poważnie? Może tak, że tylko bogata Norwegia może sobie pozwolić na coś takiego... A jak już wprowadzi ten 6-godzinny dzień pracy w imię równouprawnienia i odpowiednio zbiednieje (bo przecież rozwój nie jest aż tak ważny...), to może wtedy zmądrzeje?

Jak mawiał śp. Stefan Kisielewski: "Socjalizm bohatersko walczy z problemami nieznanymi w  normalnych ustrojach".


rownouprawnienie
geralt/pixabay.com





Źródło: Dagens Næringsliv, zdjęcie frontowe:
ralphbijker/flickr.com







Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Jacek Zabek

24-02-2014 21:51

Imperator: Juz dzis z praca jest krucho, latwo bys sie nie przejmowal, tymi co sobie gorzej poradza.
Nie kazdy jest madry, operatywny i nie kazdy jak nie bedzie placil podatkow to zaoszczedzi na starosc. Ludzie powinni miec prace i utrzciwie pracowac do emerytury, lub renty a panstwo powinno wszystko ogarnac. Koniec kropka. Jesli Rzad nie potrafi tego, jest nie wydolny, to sie go zmienia, tak jak nie wydolnego pracownika, a jesli nie mozna, bo sa juz tak chronieni prawem, ukladami, prawo dla nich, nie dla ludzi, to rewolucja pomaga. Koniec kropka. Innego rozwiazania nie ma i nie bedzie. Reszta to mzonki.

K T

24-02-2014 08:14

@Zabek57: Probuje i probuje caly czas ci wyjasnic jaka jest polityka Korwina lecz ciagle albo nieczytasz tego co pisze albo co gorsze nierozumiesz / niechcesz zrozumiec.

Przeciez jesli podatkow bedzie mniej to kazdy obywatel je dla siebie zachowa a czy je wyda na wodke, czy tez na dzieci, czy moze odda komus w prezencie lub bedzie korzystal z "Pan lekkich obyczajow" to jego wlasna i prywatna sprawa.... Przeciez Korwin tych pieniedzy niedostanie bo niby jak..... i juz ci 10 razy tlumaczylem ze Korwin niechce zadnych restrykcji w polityce rodzinnej kazdy produkuje ile chce. To byl moj wlasny pomysl by jakos zmotywowac ludzi do tego by niebylo nadprodukcji ale moze lepiej niech robia jak chca.... tylko sie potem niedziwia ze jak bedzie za duzo robotnikow to beda bezrobotni i/albo niskie pensje dla tych ktorzy niesa specjalistami w jakiejs dziedzinie...

Pozatym juz pisalem ze podatki nadal beda tylko nie takie horrendalne jak obecnie... a z nich wlasnie bedzie finansowane: sadownictwo, wieziennictwo, policja I WOJSKO.... Wiec Kraj slaby nie bedzie bo Wojsko to dostanie wiecej niz ma dzis.... Pozatym najlepszym rozwiazaniem dla Polski jest stworzyc bron nuklearna wtedy nikt nas nienapadnie chyba ze beda chcieli sami zginac.... To nie bedzie zadna "wioska" tylko prezny kapitalizm taki jak byl w USA do poczatku XX wieku gdy wprowadzili "walute FIAT".

@jasta102: Nieporownoj komunizmu do kapitalizmu. Bo zalozeniem komunizmu jest utopia czyli ze wszyscy ludzie sa dobrzy a cale spoleczenstwo idealne..... W kapitalizmie jedynym zalozeniem jest ze kazdy ma ochote zadbac o siebie i wlasnie "niezdechnac z glodu" wiec kazdy dbajac o siebie bedzie jednoczesnie dbal o funkcjonowanie spoleczenstwa.... kapitalizm nie wymaga niczego innego niz natura.... Podczas gdy komunizm i socjalizm to wynaturzenie wymagajace aby ludzie dzialali niezgodnie z natura a ze tak nigdy nie bedzie wiec te systemy nigdy niebeda funkcjonowac chyba ze pod przymusem a i tak niebedzie wedle zalozen...

Pozatym kapitalizm Korwina to nie jest kapitalizm "utopijny" to jest kapitalizm do ktorego sa wprowadzone pewne elementy panstwa lecz utrzymane przy absolutnym minimum czyli: wojsko, policja, wieziennictwo i sadownictwo... byc moze przynajmniej przejsciowo do tego by trzeba dodac transport.

A co do pasozytow to wlasnie wszyscy oczekuja ze instykt kaze im zaczac pracowac jak panstwo przestanie karmic.... A jesli niebeda chcieli nic robic to z glodu wyzdychaja.... A jesli zaczna kryminalna dzialnosc to sie policja nimi "zajmie". Nikt nie bedzie pasozytowal na jednostkach pracujacych. Kryminalne pasozyty trafia do wiezienia ale tam beda mogli popracowac by zrec... np. pracujac przy budowie drog jesli transport chwilowo bedzie zadaniem panstwowym... a jak nie beda pracowac kryminalisci to z glodu zdechna i tyle. W kazdym badz razie nikt niebedzie nikogo okradal by nakarmic pasozyty....

Jacek Zabek

23-02-2014 17:54

Tylko kto te zaoszczedzone podatki, bedzie dziedziczyl, jak korwin chce ograniczenia liczby obywateli, poprzez ograniczenie liczby dzieci? Moze korwin tak to ustawi, ze pojdzie to na jego nowo otwarte konto w Szwarcajrii?
Do polityki rodzinnej niech sie idiota nie wtraca.

Jestem ciekaw kiedy znajdzie sie prawdziwy reformator co cos wymysli takiego co nie bedzie w zaden sposob obarczac i tak juz cierpiacego w znacznym stopniu biede narodu Polskiego.
Bez integrowania w polityke rodzinnia, ile kto ma miec dzieci.
Takze z wlasnym kapitalem niech bedzie reformator. bo czyjas kasa latwo sie szasta na zasadzie prob i bledow, a jak nie wyjdzie to umywaja tece.
Nie za nasze podatki, tylko za wlasna kase niech reformy przeprowadza. Ja juz w bajki, typu mam zloty srodek, uwierzcie mi w to itd. nie wierze.
Niech przyjdzie bogaty operatywny, biznesmen, nikt glupi nie ma miljardow, ryzykuje tylko wlasnym kapitalem i pokarze co potrafi, zrobi tak aby wszyscy mieli dobrze, a caly narod da mu wladze absolutnom i pomnozy kapital. W takim systemie, kazdy chetniej bedzie placil podatki, jak w Norwegii.
Panstwo jako Panstwo musi miec kapital, w razie ataku z zewnatrz, aby kupic bron, organizowac wywiad, operacje wojenne, szpitale, infrastruktura, edukacja itd.
Korwin doprowadzi, ze nie bedzie go, bo podatkow nie bedzie, i latwo kazdy podbije nas.
Podatki potrzebne, ale dobro ludu tez wazne, powinny byc zrownowazone.
Tu potrzeba chyba kogos mondrzejszego od Korwina co kopiuje przyklady wiosek bez podatkow pokazane z wycieczek Wojciecha Cejrowskiego pt, Boso przez swiat. Na zadupiach z wluczniami, takie cos przejdzie, a nie w srodku Europy.
Po co szkole konczyles, jak w takie idiotyzmy wierzysz

K T

21-02-2014 13:12

Przeciez wlasnie oto chodzi Korwinowi... przeczytaj kiedys program KNP. Ma byc pelna wolnosc dla kazdego bez ograniczen i kazdy odpowiada za siebie oraz odpowiada za naruszenie wolnosci innego czlowieka jesli to zrobi.

A podatki i akcyzy zamierza Korwin zlikwidowac to przeciez jeden z glownych punktow kapitalizmu... nie ma akcyz pobieranych wedle "widzi misie" nie ma zasilkow rozdawanych wedle "widzi misie".... Jedyny podatek to "osobowy" taki sam dla kazdego obywatela na utrzymanie: policji, sadownictwa, wieziennictwa i wojska. Oraz od posiadanych gruntow w zaleznosci od wielkosci w m2 i lokalizacji poniewaz im wiecej ktos posiada terenu tym wiecej ten teren pochlania zasobow policji wiec kosztuje wiecej. A TAK ZADNYCH PODATKOW PELNA WOLNOSC....

Eureka wreszcie ludzie zaczynaja rozumiec teraz niech tylko zaczna jeszcze glosowac niesluchajac mediow kupionych przez Sejmowe korytne swinie!

Jacek Zabek

21-02-2014 12:57

jESLI BEZ KRZYWDZENIE LUDU, OGRANICZEN, DODATKOWYCH PODATKOW, TO SIE ZGADZAM.

K T

21-02-2014 11:10

Korwin niechce reformowac tylko zmienic calkowicie ustroj.... Chce rozpedzic republike kolesiow odpowiedzialnych za korupcje/przekrety od Prezydenta przez Sejm az po nawet najmniejszego wojta (oczywiscie tylko winnych) skazac za zdrade stanu. Wspolpracujace z nimi jednostki prywatne skazac za kradziez odebrac skradzione dobra + nalozyc kary finansowe.... W ten sposob "lud" odzyska swoje dobra.... chociaz w wiekszosci beda musialybyc uzyte aby wyplacic emerytury tym ktorzy juz na to wplacili podatki oraz wszelkie inne zobowiazania jakich narobily swinie "przy korycie" napelniajac swoje koryto... Polska jest przez swinie korytne praktycznie na skraju bankructwa....

A to co zostanie z dobr materialnych po konfiskacie od zlodzieji mozna rzeczywiscie na kazdego obywatela rowno podzielic i dalej niech panuje pelnia kapitalizmu kazdy zrobi co bedzie chcial... KAZDY jest odpowiedzialny za siebie i swoje wlasne zycie.....

A komunisci by chcieli spalic kraj i OKRASC KAZDEGO kto ma cokolwiek niezwracajac uwagi czy uczciwie sie tego dorobil.... niewazne czy ktos np. oszczedzal cale zycie i syn/wnuk odziedziczyl... czy moze ktos zalozyl uczciwa firme bez udzialu republiki kolesi.... czy tez np. uczciwa gieldowa spekulacja zarobil.... Komunisci chca okrasc kazdego kto cokolwiek posiada....

Do tego potem maja bardzo zabawne metody produkcji... wedle planu... np. wlasnie kiedys naprodukowali tyle musztardy ze nawet sie eksportowac tego niedalo.... i potem sie dziwili czemu tysiace ton musztardy sie psuja "a te glupie ludzie niechca tego zrec, tylko sie im miesa zachciewa".

Potrzeba "Sejmowej rewolucji kapitalistycznej" w swielte prawa i bez palenia calego kraju i wprowadzania komunizmu czym rewolucje otwarte sie koncza.... A ograniczen zadnych niebedzie tylko poprostu niech sie robotnicy potem niedziwia jesli beda niskie pensje/bezrobocie jesli np. zwieksza populacje kraju i naprodukuja zbyt wielu robotonikow niczym ta nieszczesna musztarde... Bo jest ograniczona ilosc zasobow naturalnych wiec i miejsc pracy....

Jacek Zabek

21-02-2014 10:56

Powiedzialem ze zrezygnuje z pomyslu rewolucji, ale nie pod warunkiem, ze krzywdzi sie spoleczenstwo jakimis nie mozliwymu juz do placenia podatkami, ograniceniami itd. Reformy jakie Korwin Nikke i inni reformatorzy wprowadzaja wlasnie na tym polegaja. Gdyby po komunie w polsce wszystko naprawde popadlo w rece narodu, to nawet jakby lud to utracil poprzez zle zarzadzanie, to by nie mial do nikogo pretensji. Nie dosc e zagarnieto to wszystko to kolejni reformatorzy worza sie na naszej krzywdzie, podatki, ograniczenia. NA SZUBIENICE Z NIMI

K T

21-02-2014 09:56

@jasta1002: Chinska podrobko volksdeutscha jasty jakbys troche znal sie na polityce to bys wiedzial ze Putin jest obecnie kapitalista i w Rosji wprowadza kapitalizm i buduje potezna Rosje. Zlodzieja to wszystko porozdawal Jelcyn.... Putin conajwyzej wsadzil niektorych zlodzieji do wiezienia i umozliwil kapitalistyczna dzialanosc w Rosji... Oczywiscie daleko jeszcze do idealnego kapitalizmu ale nieodrazu Rzym zbudowano.... Rewolucja to jedynie zniszczenie wlasnego narodu.

@Zabek57: Nierozumiesz nadal ze republika kolesi ktora rozkradla Polske to nie kapitalisci tylko kolesie ktorzy na przekretach i korupcji okradli Polske.... I Korwin chce sie nimi wlasnie odpowiednio zajac gdyby mial mozliwosc wladzy i zmiany prawa.... Pozatym wszyscy ktorzy wspolpracowali w przekretach ze Swiniami korytnymi z Sejmu i samorzadow etc. straca rowniez efekty korupcji/przekretow + dostana takie kary finansowe ze reszte tez oddadza... tyle ze niezawisna jak skorumpowani ludzie wladzy poniewaz tylko ci majacy wladze dopuscili sie zdrady stanu (lamiac przysiege).... ci ktorzy w Sejmie czy na "wojtowski stolkach" etc. niesiedzieli to zdrady stanu sie niedopuscili poprost ot tacy zlodzieje.

ALE TY BYS CHCIAL rewolucje komunistyczna tak zeby okrasc KAZDEGO co cos ma niepatrzac czy powiazany z republika kolesi i zlodziej czy moze mu sie udalo bez korupcji/przekretow.... Np. ci kapitalisci ktorzy zyskali na gieldowej spekulacji, lub tacy jak JW (niezwiazani z przekretami rzadowymi jak np. kiedys Kulczyk) zarobili UCZCIWIE i kapitalistycznie. I zaden komuch niema prawa ich okrasc z pieniedzy....

Pozatym jeszcze niezrozumiales ze Korwin niechce zadnych ograniczen w niczym.... mozesz produkowac nawet 40 dzieci i miec 4 zony jak muzulmanin tylko ze jak ci niestarczy pieniedzy na to wszystko to nieoczekuj ze panstwo ci zaplaci z pieniedzy innych ludzi na utrzymanie dzieci... To ja mialem taka humanitarna mysl ale jak nie to nie.... Tylko potem sie niedziw ze w nowym systemie gospodarczym jak sie naprodukuje dzieci i zwiekszy populacje ludzi w Kraju to bedzie brakowac zasobow naturalnych oraz miejsc pracy.... Sami sobie robotnicy naprodukuja nadwyzke robotnikow wiec sami beda sobie winni ze niebedzie pracy i ze beda niskie pensje (bo wielu chetnych).....

To tak jakbys naprodukowal musztardy np. 2 razy tyle ile ludzie zazwyczaj jedza.... Myslisz ze zamiast chleba by zaczeli sie zywic musztarda i placili za sloik musztardy tyle samo co gdyby musztardy bylo mniej? Musztarda by sobie stala na polkach zaczela sie przeterminowywac i aby sprzedac wiecej ceny musztardy by spadly niezwykle nisko.... i tak samo jest z robotnikami jak sie ich za duzo naprodukuje to cena pracy robotnika bedzie niska + bezrobocie bedzie.... I wtedy sami siebie robotnicy beda wyzyskiwac zbytnio sie rozmnazajac niczym w XIX wieku.... A ty sie mozesz "kochac" do woli tyle ze ci chyba przeciez nieodpadnie jak zalozysz ogumienie zeby za kazdym "kochaniem" nieprodukowac nowego dziecka jak to kiedys w dawnych czasach sie dzialo... ale oczywiscie wolna wola moga produkowac wszyscy do woli tylko potem niech nieplacza ze im na jedzenie dla 10ciu dzieci niestarcza.... a potem niech nieplacza ze dzieci urosly i tylko 1-3 ma prace a 7-9 bezrobotnych....

Jacek Zabek

21-02-2014 09:29

Jasta 102. Putin dale tylko swoim, dawnym z KGB itd, oni sa teraz znow na fali, zbroi kraj itd. Kto nie jest w tym kregu, to gloduje, patrz na cala Rosje, a nie mafie w stolicy. Ja chce dac to w rece narodu Nie jak Walesa po komunie obiecywal po 100 miljonow, Czy Putin co daje tylko tym co pomagaja mu reszte trzymac w rydzach. Jakby nie to to by nikomu nic nie dal. Tylko naprawde im to dac. Niby przyszla demokracja i prywatyzacja, a ci co byli bogaci jeszcze sie bardziej wzbogacili, a reszta dalej zyje biednie, czasami sie ktos wybil, ale to sa nieliczne osoby. Dawne komuchy dalej kase robia na stolkach prezesow. Wy nazywacie mnie komunista. Wymyscie sposob bez rewolucjiaby odsunac ich id wladzy, Nie tylko w sejmie, ale i wszedzie na kierowniczych, prezesowskich stanowiskach, odebrac im polskie, a wiec narodu polskiego dobra naturalne, fabryki, zaklady pracy nad ktorymi trzymaja lape. Wymyslcie na to sposob madre glowy. Nie upieram sie przy rewolucji jak znajdziecie na to inny skuteczny sposon, ale nie taki jak Imperator z tym Korwinnem Nikke, abym ja i moi rodacy przez to ze zostalismy przes nich wszystkich rozgrabieni musieli ograniczac sie do tego ile dzieci mamy miec, bo inaczej odpowiedzialosc ta za to co rozkradli spadnie na nas. Jak bym ja to rozkradl to mogbym ponosic kare, ale nie jak ONI ROSKRADLI TO JA MAM NIE KOCHAC SIE ABY NIE MIEC ZA DUZO DZIECI. pOPIERDOLILO TEGO kORWINA I TO ZDROWO.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok