Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Czytelnia

50 Norwegów wstąpiło do Sar-El

Udostępnij
na Facebooku
50 Norwegów wstąpiło do Sar-El

Kobieta z Sandnes zwerbowała 50 obywateli Norwegii do odbycia wolontariatu w służbach obronnych w Izraelu.


- Możemy wspierać Izrael na wiele sposobów, a w ten konkretny możemy zrobić coś praktycznego - twierdzi Esther Wehus.

Organizacja Sar-El wysyła norweskich wolontariuszy do Izraela, Wehus wybiera się tam już piąty raz.

- Nie działamy w ramach jednostek walczących, musimy również pisemnie zadeklarować, że nie przystąpimy do formacji obronnych IDF.

Wehus udało się zwerbować 50 osób, które udadzą się do Izraela na okres 3 tygodni jesienią tego roku.

Pierwszy raz


Sar-El (Service for Israel) to apolityczna organizacja non-profit, która zajmuje się rekrutowaniem wolontariuszy chcących wyjechać do Izraela i tam pomagać lokalnej ludności.

Wśród ochotników jest para małżeńska, Liv i Torleif Hagen:

- Jestem zachwycony tym państwem, śledzę również wszystkie najnowsze doniesienia z Izraela. To niepokojące, że pojawiają się głosy nawołujące do bojkotu Izraela. Chcę pokazać, że jestem z Izraelczykami, poprzez pomaganie im - mówi Liv.

Para jest znana w Izraelu, już wcześniej odbywali tam wolontariat. Nigdy wcześniej jednak nie były to formacje obronne.

Sar-El
Sar-El, wikipedia.org

Sceptyczna SV, zadowolona KrF
Reprezentant Stortingu, Bård Vegar Solhjell z Sosialistisk Venstreparti jest zdania, że Norwegowie powinni dokładnie przemyśleć wstąpienie do sił obronnych Izraela:

 - Izraelskie siły obronne uczestniczą w okupacjach, co jest sprzeczne z prawami człowieka. Norwegia nie sprzedaje Izraelczykom broni. Szanuję jednocześnie, że inni chcą wyświadczyć Izraelczykom przysługę.

Hans Fredrik Grøvan z Kristelig Folkeparti, przewodniczący klubu parlamentarnego Israels Venner (Przyjeciele Izraela), w przeciwieństwie do kolegi z SV jest zadowolony, że Norwegowie uczestniczą w wolontariacie:

- Myślę, że to pozytywne zjawisko. Norwegowie chcą uczestniczyć w wolontariacie, w cywilnych oddziałach formacji obronnych i przez to pokazują, że wspierają Izrael.

Dwie grupy ochotników


Esther Wehus jest pewna, że jesienią ochotników będzie tak dużo, że trzeba ich będzie podzielić na dwie grupy stacjonujące w innych bazach.

Wolontariusze będą spędzali czas z izraelskimi żołnierzami, zobaczą, jak wygląda ich codzienne życie. Wiele osób wyjeżdża kilkukrotnie.

Zdania w całej Norwegii są podzielone: część osób popiera podobne inicjatywy, uważa, że to nie tylko okazanie wsparcia, ale również wyjątkowe doświadczenie, inni krytykują wolontariat, powołując się na polityczne działania Izraela.

Sar-El
Sar-El, wikipedia.org

Źródło: dagen.no, zdjęcie frontowe: wikipedia.org




Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok