10 000 biletów za darmo!

W porcie lotniczym Flesland planuje się wręczenie 10 tys. darmowych biletów na lotniskowe autobusy. Do tej pory rozdano ich już 1000.
Jaki jest haczyk?
Nowa kampania FlybussBergen dociera głównie do osób młodych i rodzin z dziećmi.
- Musi w tym być jakiś haczyk – mówi Julio Riveras, trzymając w dłoni odebrane przed chwilą, trzy gratisowe bilety.
On, jego żona i syn właśnie przylecieli z Oslo. Po wyjściu z samolotu, wybrali się do 7-Eleven i na końcu sklepowego korytarza Riveras zauważył znak z napisem "darmowe bilety na autobus”. To zwróciło jego uwagę.
Wielu klientów sklepu, jest zaskoczonych tym, że bilety są gratis i zastanawiają się, gdzie w całej tej akcji tkwi podstęp. Jednak FlybussBergen zapewnia: jedyną rzeczą, którą musisz zrobić, jest napisanie swojego imienia i adresu e-mail na odwrocie otrzymanego kwitka przed podaniem go kierowcy.
Najwięcej pasażerów w środę
Iseias Mehari, który jest kierowcą autobusu w firmie FlybussBergen od trzech lat, rozprowadza w sklepie darmowe bilety.
- Zostajemy tu do poniedziałku. Na razie środa była najlepszym dniem. Do teraz rozdaliśmy 958 biletów. W planie mamy do wręczenia aż 10 000 – mówi Mehari.
Pod koniec lutego, bilety będą na stałe sprzedawane w 7-eleven i Narvesen. Mehari musi stać przed linią, która wyznacza granicę między sklepem, a resztą lotniska.
- Nie mogę rozdawać biletów na zewnątrz. Jeśli złamię zakaz, dostanę ostrzeżenie od Avinoru – mówi Iseias.

foto: wikimedia.org
Dobra atmosfera
Szef lotniska, Aslak Sverdup z Avinoru, uważa, że sprzedaż biletów na autobusy w sieciowych sklepach to dobry pomysł. Na razie przyznano dwutygodniowe pozwolenie na sprzedaż w 7-Eleven i Narvesen na lotnisku Flesland. Zostanie również wyznaczona specjalna osoba, która będzie odpowiadała na wszystkie pytania dotyczące transportu lotniczego.
- Atmosfera między Avinorem i FlybussBergen jest dobra - mówi Sverdrup.
- To naprawdę świetnie, że udało nam się załątwić nową sieć dystrybucji. Długo pracowaliśmy nad porozumieniem. Fundowanie podróżnym gratisowej przejażdżka sprawi, że klienci do nas wrócą. To dobra inwestycja - twierdzi obecny prezes Bergen Airport Bus, Robert Aasmul.

foto: flybussbergen.no
Za daleko do hotelu?
Od poniedziałku, 27 stycznia, FlybussBergen musiał przenieść swój przystanek pod Clarion Hotel, który znajduje się około 100 metrów od wyjścia z lotniska, podczas gdy autobusy Tide stoją tuż przy hali odlotów. Jednak FlybussBergen nie boi się konkurencji.
- Skupiamy się na własnym produkcie i wierzymy, że wybraliśmy dobre kanały sprzedaży. Czujemy, że możemy wyprzedzić konkurentów – mówi Roger Harkestad.
źródło: bt.no
źródło zdjęcia frontowego: wikimedia.org

To może Cię zainteresować