
Policyjne rejestry pokazują, że w Norwegii popełnianych jest coraz mniej przestępstw. Policjanci nie są jednak zadowoleni. Szacują, że średnio cztery na pięć przestępstw nie zostaje po prostu zgłoszonych.
Mniej więcej połowa kradzieży i aktów wandalizmu nie trafia do akt policyjnych, jak pokazują statystyki. Funkcjonariusze są zdania, że jest to główną przyczyną mniejszej liczby odnotowanych przestępstw.
To, co ich nie pokoi to również fakt, że przestępczość stała się bardziej zaawansowana.
W tym roku spośród wszystkich państw europejskich, to właśnie w Norwegii skonfiskowano największą ilość amfetaminy i metamfetaminy. Jak mówi Anne Siri Svensson szefowa sekcji antynarkotykowej Kripos-u, nie są to pozytywne dane. Według niej nie oznacza to, że policja stała się sprawniejsza, lecz że wzrósł handel narkotykami oraz ilość osób uzależnionych. Na pocieszenie podaje, że liczba heroinistów na terenie Norwegii poważnie zmalała.
Statystki policyjne pokazują, że coraz więcej przestępstw jest popełnianych przez obcokrajowców. W grudniu 2002 roku około 16% wszystkich przestępstw było popełnianych przez osoby nie będące obywatelami Norwegii. W grudniu 2009 roku liczba to wzrosła do około 30%. Anne Siri Svensson podaje, że w ostatnich latach zwiększyła się działalność przestępcza wśród osób pochodzących z Bułgarii, Rosji, Polski, Litwy oraz Rumunii.
To może Cię zainteresować
02-01-2010 21:16
3
0
Zgłoś